W najbliższych dniach Miejski Zarząd Dróg rozpocznie montaż odpowiedniego oznakowania wyłączającego rowerzystów spod znaków zakazu. Na takich ulicach rowerzyści będą mogli poruszać się tak, jak ma to miejsce na ulicach dwukierunkowych, czyli przy prawej krawędzi jezdni.
- Dopuszczenie jazdy „pod prąd” jest popularnym i skutecznym rozwiązaniem promującym ruch rowerowy w centrach miast – mówi Małgorzata Mykowska, rzecznik Urzędu Miasta w Tczewie. - Jest ono bezpieczne, ponieważ rowerzysta zachowuje kontakt wzrokowy z kierowcą nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu.
Już we wrześniu 2014 r. na Starym Mieście w Tczewie wprowadzona została strefa ograniczenia prędkości do 30 km/godzinę. Było to związane z realizacją Polityki Rowerowej Miasta Tczewa do roku 2020 i miało na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów oraz kierowców.









Napisz komentarz
Komentarze