Dach przecieka i na kolejny remont zaciągnięto kolejne zobowiązanie na 150 tys. zł. Najbardziej poszkodowane są trzy mieszkania IV piętra, znajdujące się w lewym skrzydle budynku. W tym obiekcie są mieszkania komunalne (68 proc.) i własnościowe, wykupione. Majątkiem gminy miejskiej Tczew administruje Tczewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, a przed połączeniem w „wielką spółkę” Zakład Gospodarki Mieszkaniowej sp. z o.o. w Tczewie.
Dodatkowe koszty za ekspertyzę
- Wydarzyła sytuacja dramatyczna – mówi Wiesława Brzeska, zarządca mniejszościowej wspólnoty. – Budynek w 2011 r. został poddany termomodernizacji. Inwestycję ukończono rok po planowanym terminie w warunkach atmosferycznych nie pozwalających na kładzenie pianki i dziś firma pomimo pism i próśb, uchyla się od wykonania gwarancji. Firma nie prowadzi rozmów z nowym zarządem wspólnoty, a tylko z TTBS. Zostały wydane pieniądze wspólnoty (gmina partycypowała do wysokości swoich udziałów). Remont wykonywała firma zatwierdzona przez administratora, którym był ZGM. Do września 2017 r. jest gwarancja na wykonawstwo. Jednak budynek spotkała katastrofa. Groziło nam odcięcie prądu w całym obiekcie. Mieszkańcy czwartej kondygnacji są zalewani do dzisiaj. Obecnie trwają prace naprawcze, które będą kosztowały 150 tys. zł i nie wiem czy na tym się zamknie. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję natychmiastowej naprawy dachu, który poprzez tę inwestycję został zepsuty (wyznaczył termin do 30 listopada br.).
Cały tekst przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!









Napisz komentarz
Komentarze