Budzący opór społeczny sklep powstał, tyle że nie prowadzi nocnej sprzedaży alkoholu, jak pierwotnie przewidywano. Podczas listopadowego posiedzenia komisji społecznej RM, na której omawiano przemoc w rodzinie i funkcjonowanie tzw. Niebieskiej Karty (czytaj też str.4), wypłynął też temat koncesji alkoholowych, zależności między liczbą i dostępnością punktów sprzedaży a późniejszymi skutkami wynikającymi z problemów nadmiernego spożywania alkoholu przez część mieszkańców, kosztów związanych z likwidacją skutków alkoholizmu.
Zwiększyć odległość do 50 m
Komisja wnioskuje o ustanowienie 50-metrowej odległości punktów sprzedaży alkoholu od szkoły, przedszkoli, żłobków, instytucji zajmujących się leczeniem uzależnień.
Limit punktów sprzedaży alkoholu wysokoprocentowego w Tczewie wynosi 95 i na dzisiaj jest wykorzystany. Już w czerwcu br. Bożena Chylicka, przewodnicząca Komisji Społecznej RM mówiła, że: Strategią radnych tej kadencji powinno być niedostosowywanie ilości zezwoleń do potrzeb przedsiębiorców.
Teraz wskazuje, że w nowej uchwale trzeba zawrzeć punkt, że punkty ze sprzedażą alkoholu nie mogą znajdować się bliżej niż 50 m od placówek oświatowych. Jest kwestia doprezycowania co to jest odległość – “od drzwi do drzwi”, czy od posesji sklepu do granicy terenu szkoły. (...)
Cały tekst przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!









Napisz komentarz
Komentarze