Zawodnik z Tczewa, reprezentujący Sopot Tenis Klub, był jednym z faworytów mistrzostw, które zakończyły się w niedzielę 31. stycznia w na kortach Mostostalu Zabrze. Już w ubiegłym roku podczas halowych mistrzostw do lat 21, jako 19-latek, zdobył dwa złote medale, ale nie stanął na podium w singlu. Wywalczył mistrzostwo w deblu z Piotrem Łomackim i w mikście z Igą Odrzywołek. W singlu w ubiegłorocznych mistrzostwach Gajewski po zaciętej walce odpadł w ćwierćfinale z późniejszym finalistą.
W tegorocznych halowych mistrzostwach Polski był rozstawiony z numerem trzy. Od początku pewnie wygrywał. W drugiej rundzie miał niełatwą przeprawę z Adrianem Kowalskim (kolega klubowy z STK), który urwał tczewianinowi seta. W ćwierćfinale Gajewski pokonał 7:5, 6:1 Pawła Zawiszę, a w półfinale wygrał 6:3, 6:1 z rewelacją mistrzostw Piotrem Śmietaną (Sport Klub Kryspin). W finale po dwóch wyrównanych setach pokonał 7:5, 6:4 Patryka Królika (WTS DeSki Warszawa).
Drugi złoty medal - w deblu z Karolem Drzewieckim (Grunwald Poznań) - Kamil wywalczył po emocjonującym boju z parą Szymon Walków-Paweł Zawisza. Tczewianin wraz z partnerem wygrali 4:6, 7:5, 10:8.






Napisz komentarz
Komentarze