sobota, 20 grudnia 2025 08:37
Reklama

Czego szukają w Tczewie? "Niektóre przepływają Wisłę"

W ostatnim miesiącu mieszkańcy trzykrotnie informowali o zwierzętach przechadzających się po terenach należących do miasta. Za pierwszym razem widziano w byłej jednostce wojskowej. Z biegiem czasu robiły się coraz bardziej śmiałe i zaczęły podchodzić pod zabudowania. Ostatni spacer po cmentarzu przy ul. Gdańskiej to już mała sensacja. Co ciągnie łosie do Tczewa?
Czego szukają w Tczewie? "Niektóre przepływają Wisłę"

- Problem jest coraz większy, a to dlatego, że bardzo trudno je spłoszyć – mówi Jarosław Waruszewski. – W ostatnim czasie rolnicy relacjonują, że podjeżdżają do łosi nawet na 8-10 metrów, a one ani drgną, tylko patrzą z zainteresowaniem. Są ciekawskie, lubią odkrywać nowe miejsca. Zdarza się, że zaklinują się w wąskich przejściach i nie mogą się wydostać.

Jednak nawet dla specjalistów spoufałe zachowanie zwierząt jest zastanawiające.

- Od jesieni migrują od wschodu, z Ukrainy i Białorusi – mówi prezes „Szaraka” – Są świetnymi pływakami. Niewykluczone, że przepłynęły Wisłę od strony malborskiej i „zatrzymały się” na autostradzie. Przejścia dla tak dużych ssaków są źle wykonane. Są wąskie, pod jezdnią. Łosie boją się huku przejeżdżających TIR-ów. Prawdopodobnie krążą po okolicy szukając dalszej drogi. Na pewno nie wchodzą do miasta z powodu braku pożywienia. Tego mają w tym roku pod dostatkiem.   
W Polsce żyje ok. 15 tys. osobników tych zwierząt. W 2001 r. wprowadzono moratorium na odstrzał łosia.  

„Nie jesteśmy specjalistami od łosi”

Z pytaniem kto ma zająć się łosiami, w domyśle bezpieczeństwem na tczewskich drogach, zwróciliśmy się kolejno do RDOŚ, Nadleśnictwa Starogard Gd., Urzędu Miasta, w końcu Koła Łowieckiego. Każdy kolejno zasłaniał się brakiem kompetencji.

- Zadanie to leży w gestii straży miejskiej, która ma obowiązek powiadomić weterynarza, a ten z kolei wykonać odstrzał usypiający – mówi Jarosław Waruszewski, prezes Koła Łowieckiego „Szarak” w Tczewie.

- Pilnujemy porządku w mieście, ale nie jesteśmy specjalistami od łosi. Od wyłapywania zwierząt są inne instytucje – odpowiada Andrzej Jachimowski. (...)

Cały tekst znajdziesz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

12.02.2016 13:38
Wracaja na swoje utracone ziemie !!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama