wtorek, 16 grudnia 2025 13:51
Reklama

Kłopotliwego kredytu ciąg dalszy. Komornik zabiera dorobek życia

Zbyt daleko idące zaufanie nawet do bliskich może kosztować wiele straconego zdrowia, czasu i pieniędzy. Na własnej skórze przekonała się o tym jedna z naszych czytelniczek, która od ponad 2 lat próbuje wyplątać się z feralnego kredytu. Wydawało się, że sądowa ugoda problem rozwiąże, jednak końca kłopotów Wandy Z. nie widać. Komornik zajął rentę, teraz chce zlicytować ziemię. 
Kłopotliwego kredytu ciąg dalszy. Komornik zabiera dorobek życia

O kontrowersyjnym sprawie po raz pierwszy pisaliśmy 2 lata temu – choć od tamtej chwili zmieniło się wiele to finału sprawy nie widać. Przypomnijmy kilka faktów. Wanda Z. z Grabowca koło Bobowa została namówiona przez swoje znajome do zaciągnięcia kredyty w wysokości 10 tys. zł. Panie jednak niezwykle szybko zapomniały o systematycznym regulowaniu kolejnych spłat, nie reagowały na kolejne prośby pokrzywdzonej. Sytuacja wydawała się patowa.
- Pierwsze pismo o niezapłaceniu rat wpłynęło do mnie 24 września 2009 roku – wspomina Wanda Z. – Kredyt został rozłożony na 3 lata. Pierwotnie rata kredytowa miała wynieść 400 zł. Teraz wraz z odsetkami do zapłaty jest około 16 tys. zł. Po publikacji artykułu nasza czytelniczka postanowiła oddać sprawę do sądu. Ze względów finansowych wniosła o pełnomocnika z urzędu. Sąd przydzielił wówczas jednego z przedstawicieli starogardzkiej palestry.

Ugoda za namową
Wanda Z. twierdzi, że ugoda, która została zawarta w sądzie między nią a jedną z kobiet została na niej wymuszona przez pełnomocnika z kancelarii prawnej wyznaczonej przez sąd. Nasza czytelniczka podkreśla, że ugoda jest dla niej krzywdząca, ponieważ choć stwierdza, że pozwana Katarzyna M. ma zapłacić ponad 7 tys. zł na rzecz pokrzywdzonej – nie mówi nic o odsetkach.
- Było dochodzenie, panie się przyznały i wyznaczono mi pełnomocnika z urzędu – mówi Wanda Z. –Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Zawarłam ugodę, która według mnie jest dla mnie krzywdząca. Po pierwsze panie mają mi zapłacić, a ja do banku – a chciałam, żeby płaciły bezpośrednio do banku. Ponadto nie ma mowy o odsetkach. Nie chciałam takiej ugody – podkreśla czytelniczka.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy właściciela starogardzkiej kancelarii. Podkreśla on, że nie ma mowy o żadnym wymuszeniu – a klientka drobiazgowo została poinformowana o szczegółach ugody.
- Pani Wanda Z. nie została w jakikolwiek sposób namówiona przez aplikantkę radcowską (reprezentującą kancelarie – przyp. red.) do podpisania przedmiotowej ugody sądowej. W toku rozprawy na sali sądowej Sąd po przesłuchaniu powódki jak również pozwanej oraz szczegółowej analizie wyjaśnił pani Wandzie Z., iż zaciągnęła pożyczkę w swoim imieniu na kwotę 10 tys. zł. Powyższa pożyczka została zaciągnięta w wyniku namowy ze strony pań Katarzyny M. i Krystyny M., które zobowiązały się ustnie do spłaty powyższej pożyczki – wyjaśnia mecenas.

Komornik naciska
Mimo ugody sądowej żadne pieniądze do pokrzywdzonej nie wpływają. Według naszej czytelniczki próby porozumienia z Krystyną M. nie przynoszą żadnych rezultatów. Komornik zajął już rentę, a teraz chce zlicytować ziemię.
- Nie wiem naprawdę co mam zrobić – mówi Wanda Z. – Jak mam wyegzekwować pieniądze, skoro do żadnej pracy obie panie się nie garną. Lada moment stracę dorobek całego życia.
Co może zrobić nasza czytelniczka? O zdanie w tej sprawie poprosiliśmy radcę prawnego mec. Katarzynę Świerzko – Skoworotko, z kancelarii Vindex w Tczewie.
- Ugoda zawarta przed sądem stanowi tytuł wykonawczy, który umożliwia wszczęcie postępowania egzekucyjnego przed Komornikiem. W tej sytuacji pani Wanda Z. powinna skierować sprawę do Komornika, a ten powinien ustalić majątek jaki posiada dłużniczka – wyjaśnia mec. Skoworotko. - Okoliczności sprawy nie mają wpływu na postępowanie komornicze. Nie ma możliwości odroczenia postępowania komorniczego, chyba, że zgodzi się na to wierzyciel, czyli bank, ale to mało prawdopodobne, bo nie ma w tym żadnego interesu.

Więcej w Gazecie Kociewskiej, która wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama