W leśnych zaroślach. Parka nakryta w skradzionym jeepie

W środę po południu kryminalni z kwidzyńskiej  komendy w miejscowości Kamienna w gm. Prabuty zauważyli stojącego w leśnych zaroślach jeepa. Postanowili sprawdzić co to za auto. Za kierownicą samochodu siedział mężczyzna a obok niego młoda kobieta. Kierowca nie potrafił powiedzieć co tam robi. Twierdził, że samochód pożyczył od znajomego, którego nie zna danych. Sam też, jak się później okazało, podał policjantom fałszywe personalia. Po krótkiej chwili wyszło na jaw, że jeep wrangler jest kradziony. Samochód warty ok. 35 tys. zł. kilka godzin wcześniej został skradziony w powiecie iławskim. 30-letni kierowca nie potrafił udzielić jednoznacznej odpowiedzi stróżom prawa, skąd ma auto. W jeepie funkcjonariusze znaleźli odzież myśliwską, pochodzącą z włamania do jednego z mieszkań w Siemianach (pow. Iława).
Mężczyzna razem z 28-letnią kobietą, która z nim podróżowała, trafili do kwidzyńskiej komendy. Policjanci zabezpieczyli pojazd.
Funkcjonariusze w trakcie przeszukania 30-latka znaleźli przy nim narkotyki. Schował on dwa woreczki z białym proszkiem w skarpecie.
Stróże prawa zabezpieczyli prawie 1,5 grama amfetaminy. Na dodatek okazało się, że zatrzymany mężczyzna poszukiwany jest przez warszawski sąd do odbycia kary. Za rozboje i inne przestępstwa ma zasądzony wyrok ponad 16 lat pozbawienia wolności.
Cała sprawa już została przekazana iławskiej policji.
Teraz podejrzanym, za kradzież z włamaniem i kradzież samochodu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna ponadto odpowie za posiadanie środków odurzających. (KPP)