czwartek, 18 grudnia 2025 02:23
Reklama

Podziemny tunel połączył miasto

Kilkudziesięcioletnia kładka nad torami, która skracała drogę mieszkańcom miasta, powoli odchodzi do historii. 11 sierpnia została oficjalnie zamknięta, a mieszkańcy Prabut chcąc przejść na drugą stronę torów mogą już korzystać z podziemnego tunelu. Na miejscu trwają jednak jeszcze prace budowlane i przechodząc należy zachować pewną ostrożność.  
Podziemny tunel połączył miasto

Jeszcze kilka miesięcy temu losy kładki nad torami nie były tak proste. Firma wykonująca remont linii kolejowej E 65 chciała zamknąć to przejście znacznie wcześniej. Prabuccy samorządowy podnieśli wówczas larum, że kładki nie oddadzą i będą jej bronić dopóki nie będzie bezpiecznego przejścia pod torami, w pobliżu dworca kolejowego. Jak zapowiadali tak zrobili, ale dziś kładka już nikomu nie jest potrzebna i można rozpocząć jej demontaż. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy rzeczywiście w dniu zamknięcia nikt już z kładki nie korzystał. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy mimo informacji o zakazie przejścia co pewien czas pojawiali się na niej nowi przechodnie. Można to jednak przerzucić na karb najzwyklejszych ludzkich przyzwyczajeń. Wszak po tylu latach korzystania z tego przejścia nad torami trudno natychmiast zmienić swoje przyzwyczajenia.

Mieszkańcy nie wiedza o nowym przejściu?

Przejście pod torami też nie było zbytnio uczęszczane. Po blisko półgodzinnym oczekiwaniu pojawiły się dwie panie, które postanowiły skorzystać z podziemnego przejścia. Dla nich zamknięcie kładki nie wpłynęło na wydłużenie drogi na drugą stronę miasta.

-Akurat mieszkamy w pobliżu tunelu więc nam to przejście skraca drogę. Wystarczy jednak spojrzeć na istniejącą jeszcze kładkę aby zobaczyć, że większość domów jest usytuowana w jej pobliżu. Mieszkającym tam rodzinom droga na drugą stronę miasta najzwyczajniej się wydłuży. Trudno nam dziś wyrokować, czy mieszkańcy dawnych koszar będą korzystali z podziemnego tunelu czy wybiorą chodnik i pobliski most – podkreślały pytane przez nas mieszkanki Prabut.

Spór o kładkę szczęśliwie zakończony

Radości z faktu oddania do użytku podziemnego przejścia nie kryje burmistrz Bogdan Pawłowski. Dla niego oddanie podziemnego przejścia pod torami w momencie zamknięcia kładki jest niczym innym tylko wypełnieniem zawartych wcześniej uzgodnień z wykonawcą remontu linii kolejowej.

-Dziś możemy mówić o szczęśliwym zakończeniu sporu o kładkę i podziemne przejście, łączące obydwie części miasta. Najważniejsze, że mieszkańcy Prabut bez problemów i przede wszystkim bezpiecznie będą mogli omijać tory kolejowe – powiedział Bogdan Pawłowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

matka 23.10.2014 01:18
Tunel jest tylko jak zjechac do niego z dzieckiem w wózku,tunel jest ale na całej stacji nawet przenośnej toalety niema,podrózni sikają pod ścianami.Czy Prabuty to zawsze dziadostwo?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: -2°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama