niedziela, 14 grudnia 2025 03:58
Reklama

Koszykarze zielono-czerwoni a trenerzy na czarno

STAROGARD GD. W sali konferencyjnej Polpharmy odbyła się prezentacja zespołu koszykarzy przed nowym sezonem Tauron Basket Ligi. Dzień wcześniej „Kociewskie diabły” odniosły pierwszy znaczący sukces w nowym sezonie. Wygrały w Słupsku mecz z Energą Czarnymi 100:86 i zdobyły Puchar Prezydenta Słupska.
Koszykarze zielono-czerwoni a trenerzy na czarno
Są na koszykarskiej mapie miejsca magiczne np. hala w Słupsku. Kiedyś był Ostrów Wielkopolski - ale już nie ma tam ekstraligi. Teraz takim miejscem magicznym jest hala w Królewskim mieście.

Miejsce to jest magiczne
Tu klub ma szczęście do sponsorów i kibiców, którzy w hali im. Andrzeja Grubby tworzą ten niepowtarzalny klimat. Tego nie da się porównać z niczym innym. W pięknych halach trójmiejskich nie ma takich kompletów widzów, jakie są u nas.   Nasz klub ma także hymn „Bo po to się walczy”. Podczas prezentacji odśpiewali go młodzi raperzy.
 
Prezentacja
Średnia wieku zespołu to 25 lat,  średnia wzrostu – 196 cm (najwyższy zawodnik, Metelski  ma 207 cm wzrostu).
Na spotkaniu (4 października) był obecny wiceprezes Gryglewicz i przedstawiciele farmaceutycznej spółki,  przedstawiciel sponsora strategicznego – Herbapolu, prezydent Królewskiego miasta Edmund Stachowicz, wielu radnych, bardzo wielu kibiców i media. Spotkanie prowadził red. Włodzimierz Machnikowski z gdańskiego radia.
Przed wejściem rozdawano białe koszulki z napisem „Kibicujemy Polpharmie”. Stroje koszykarzy   kolorystycznie zmienią się w tym sezonie. Barwy klubu pozostają  dalej biało - niebieskie.
- Biały to kolor nadziei - tłumaczył Włodek Machnikowski - i kolor szczególny w najważniejszych meczach.
W ubiegłym sezonie kibice przychodzili na te najważniejsze mecze w białych koszulkach, aby wesprzeć Kociewskie diabły. Dzięki „białej sali” nasi koszykarze stanęli na podium. Machnikowski zaapelował, aby i w nowym sezonie na mecze przychodzić w koszulkach „Kibicujemy Polpharmie”.  

Będzie się działo
Nasi zagrają w tym sezonie 23 mecze z tego 6 pokaże telewizja. Szczególnie ciekawy będzie 16 października mecz z PBG Basket Poznań, bo tam jest były trener Polpharmy,  Serb Milija Bogicević - najlepszy trener poprzedniego sezonu polskiej ligi.
Roman Olszewski, kiedyś zawodnik, kadrowicz, drugi trener zespołu Polpharmy jest w nowym sezonie prezesem sportowej spółki.
- Naszym nadrzędnym celem jest awans z dwunastki do ósemki play - off, a później zajęcie jak najlepszego miejsca – stwierdził pan Roman, który bardzo odczuwa zmianę roli chociażby dlatego, że jako „prezes Olszewski” musi ubierać garnitur a jako zawodnik i trener chodził w dresie i czuł się w tym sportowym stroju swobodniej.
Trener Paweł Turkiewicz przyszedł z Turowa. Wraz z prezesem Olszewskim zbudował całkowicie nowy i podobno nieobliczalny zespół. Nie był wylewny w swoich opiniach woli poczekać na pierwsze mecze w lidze. W Turkiewiczu uderza specyficzny humor dopasowany kolorem do garnituru. Czarnego.

„Bączek” powrócił
O najwyższe miejsce w lidze w nadchodzącym sezonie zawalczy „Bączek” czyli nowy - stary zawodnik Tomek Cielebąk, ulubieniec kibiców. Wrócił po udanej grze w lidze niemieckiej. Ten 34 -letni zawodnik ma dobry rzut i kapitał ligowych doświadczeń.
- Coś już gramy – powiedział nowy kapitan zespołu.
Kolejny zawodnik Karol Michałek ma  spore umiejętności... kulinarne. Serwuje m.in. risotto. Ta zdrowa bomba kaloryczna pomaga mu być silnym skrzydłowym. Michael Hicks dumnie pozował do fotek z synkiem. Marcin Dutkiewicz chciałby z „Kociewskimi diabłami” zdobyć  medal Mistrzostw Polski.
Jedyny kadrowicz w zespole, Kamil Chanas dosyć oszczędnie mówił  o mistrzowskich szansach narodowej reprezentacji koszykarzy, po tym jak awansowała do mistrzostw.   

Kolory i kolorki
Zielone i czerwone barwy na koszulkach naszych zawodników to znak nowego sponsora strategicznego przeniesiony z puszek napoju, którego mogliśmy skosztować podczas pomeczowych konferencji w ubiegłym sezonie.    
Lubelski Herbapol chce promować poprzez naszą drużynę swoje flagowe Green Upy, bo  koszykówka idealnie pasuje „firmie promującej zdrowy tryb życia”.
Kiedy potem, w greenupowych strojach zatańczyły pięknie Samanta, Paula, Ola i Ewa na sali nie milkły brawa. Trenerką cheerleaderek jest  Aleksandra Rajkowska To znak, że strategiczny sponsor przyjął się od razu i to bardzo.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama