sobota, 6 grudnia 2025 17:06
Reklama

Liwa ponownie płynie

W ubiegłym roku na łamach „Kuriera kwidzyńskiego” kilkakrotnie pisaliśmy o tym, że Liwa przestała płynąć na odcinku kilku kilometrów. Teraz możemy poinformować, że największa rzeka w powiecie kwidzyńskim powróciła do swojego naturalnego koryta. Otwarcie jazów na jeziorze Gaudy koło Kamieńca (pow. iławski) przywróciło bowiem naturalny nurt rzeki.
Liwa ponownie płynie

Batalia o powrót wody do największej rzeki powiatu kwidzyńskiego toczyła się przez kilka miesięcy. Brak opadów i bezdeszczowe lato spowodowało, że Liwa po prostu przestała płynąć. Początkowo szukano winnych po stronie bobrów, ale szybko się okazało, że te stworzenia raczej nie odpowiadają za brak wody w rzece. Dopiero po kilku wizjach lokalnych udało się dowieść, że głównym winowajcą jest tama na jeziorze Gaudy koło Kamieńca (pow. iławski). Najzwyczajniej została zamknięta, aby poziom wód w istniejącym tam rezerwacie przyrody za bardzo się nie obniżył. Prabuckie władze zaangażowały do walki o wodę nie tylko powiatowych urzędników, posła czy senatora, ale również Ministerstwo Środowiska. Były minister ochrony środowiska Maciej Grabowski powiadomił o nielegalnym piętrzeniu wody prokuraturę w Iławie. Tamy zostały odblokowane i woda z jeziora wróciła do koryta rzeki. Ponadto zarządca rzeki na terenie gminy Susz został zobowiązany do systematycznego usuwania bobrowych tam.   


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama