Zgłoszenie o napadzie na sklep w Żelistrzewie dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pucku odebrał w miniony piątek około 17:30. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci z prewencji, drogówki i wydziału kryminalnego. Jak ustalili śledczy do sklepu wszedł mężczyzna z zakrytą twarzą i w kierunku ekspedientki skierował pistolet, a następnie grożąc użyciem broni zażądał wydania pieniędzy. Kobieta z kasy wydała mu 90 złotych, po czym sprawca opuścił sklep i odjechał na rowerze.
W zatrzymaniu napastnika pomagał policjantom 31-letni mieszkaniec Żelistrzewa. Sprawca kierował się w kierunku Błądzikowa. W momencie zatrzymania posiadał przy sobie pistolet gazowy bez amunicji oraz skradzione pieniądze. 28-letni mieszkaniec gm. Puck znajdował się pod wpływem alkoholu, badanie wykazało niespełna 0,3 promila. Trafił do policyjnego aresztu. Teraz 28-latek odpowiadać będzie za dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do roku pozbawienia wolności. (KPP)
Reklama
Rozbójnik postraszył bronią, obrabował sklep i uciekł na rowerze
PUCK. Policjanci Komendy Powiatowej w Pucku zatrzymali w piątek sprawcę napadu z bronią w ręku na sklep w Żelistrzewie. Mężczyzna zagroził ekspedientce pistoletem i zażądał wydania pieniędzy. Zabrał 90 zł i odjechał rowerem. Po niespełna godzinie siedział już za kratkami puckiej komendy.
- 20.06.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:39)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze