Temat zakupu laptopów dla radnych wywoływany jest coraz częściej. Zwolennikami są głównie nowi radni, których najwyraźniej zaskoczyła ilość materiałów, a w związku z tym i papieru. Dlatego tak jak radny Kotlewski, sami zaczęli zaopatrywać się w sprzęt i podczas sesji korzystają z komputerów. Pomysł takiego zakupu dla wszystkich radnych rzucił Jan Kilian, zdaniem którego komputeryzacja usprawni pracę i co więcej da oszczędności. Czy jednak? Na ostatniej sesji wątpliwości starał się rozwiać sekretarz miasta Zbigniew Toporowski. Na pewno nie będzie możliwości, by Urząd Miasta kupił laptopy, które w późniejszy terminie mogliby odkupić radni.
- Takie urządzenie kosztuje ok. 1500 zł. Myślę o takim, które nie będzie najtańsze, ale spełni oczekiwania Urzędu Miasta – tłumaczył Zbigniew Toporowski. – Łącznie na wszystkich radnych daje to kwotę ponad 30 tys. zł.
W grę wchodzi także pakiet abonamentowy z Internetem i laptopami za złotówkę.
- To koszt ok. 17 tys. zł rocznie – informuje sekretarz.
Zbigniew Toporowski nie ma wątpliwości, że zakup usprawni pracę Rady, ale patrząc pod względem planowanych oszczędności, nie widzi wielkiego sensu inwestycji.
- Koszt papieru dla całego Urzędu, a więc ponad 150 osób, to ok. 22 – 23 tys. zł rocznie. Trudno sądzić, abyśmy uzyskali z zakupu laptopów kolosalne oszczędności. Ale jeśli będzie taka wola, tak zrobimy.
Skoro Rada zużywa papieru za maksymalnie kilka tysięcy złotych rocznie, pieniądze zaczęłyby się zwracać najszybciej za 6 – 7 lat. Poza tym biorąc pod uwagę rozwój technologii, po takim czasie laptopy bardziej będą przypominały muzealne eksponaty niż nowoczesny sprzęt. Niechętnie na pomysł patrzy także Tomasz Walczak, który określił go mało praktycznym.
- Lepiej gdy dokument jest na papierze a nie w PDF, bo można na nim pracować, coś dopisać zakreślić – mówił radny.
Padały nawet propozycje, by radnym podnieść diety, a pieniądze przeznaczyć na opłatę abonamentu. Ten pomysł raczej nie przejdzie, ale dyskusja nad komputeryzacją Urzędu na pewno się nie zakończyła.
Wątpliwe oszczędności - zakup laptopów dla radnych to koszt ok. 30 tys. zł
STAROGARD GD. Starogardzcy radni niemal gremialnie opowiadają się za zakupem laptopów, które miałyby usprawnić ich pracę. Mówiono nawet o oszczędnościach związanych z ograniczeniem zużycia papieru, jednak koszt zakupu komputerów miałby pokryć Urząd Miasta. Dyskusja trwa, choć jak policzono, oszczędności nie będzie z tego żadnych.
- 18.03.2011 00:00 (aktualizacja 11.08.2023 07:50)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze