sobota, 6 grudnia 2025 08:27
Reklama

Zderzaki w „studniach” wpadek. 100 dni gabinetu premiera Donalda Tuska - rząd czy nie – rząd?

25 lutego minęło 100 dni nowego, autorskiego rządu Donalda Tuska. 100 dni nadziei dla wyborców zauroczonych „zieloną wyspą”, oczekujących w pośredniaku na obiecaną pracę. Jednakże te 100 dni nazywane są „studniami wpadek i rozprzężenia”. Wpadek ten rząd zaliczył prawie tyle, co inne rządy zaliczały przez kadencje urzędowania.
Zderzaki w „studniach” wpadek. 100 dni gabinetu premiera Donalda Tuska - rząd czy nie – rząd?
Zacznijmy od godziny zero - powołania staro-nowego rządu PO-PSL. Premier powołuje rząd zderzaków, a więc rząd złożony z ministrów-zderzaków – ładnych, uśmiechniętych – gotowych do wymiany po zderzeniach. Na czele autorskiego „rządu zderzaków” – jak w pociągu (nie tylko do władzy) – jest także główny zderzak czyli premier. Co się okazuje, już po 100 dniach „zderzeń z rzeczywistością” należałoby wymienić kilka zderzaków. Wybrańcy premiera zaliczają wpadkę po wpadce, ale w oczach lidera są „niezniszczalni”.

Mucha siada
Zacznijmy o ministrów wizerunkowych. Joanna Mucha minister Sportu, która zaczęła urzędowanie od powołania na jednego z dyrektorów Centralnego Ośrodka Sportu swojego znajomego - właściciela salonów fryzjerskich, z którego usług wcześniej korzystała. Minister, której nawet przez myśl nie przeszło kilka lat temu, że może być ministrem sportu. Minister, która nie wie, że w Polsce nie ma III ligi hokeja, która pyta, „kto wybrał drużyny” Legii i Wisły do walki o Super Puchar, i to akurat na Stadionie Narodowym. Minister, która zmienia rozporządzenie w sprawie wynagradzania prezesów spółek i usuwa zapis o uzależnieniu premii od dodatniego wyniku spółki lub zmniejszenia straty. Minister, która dziwi się, że prezes spółki, która budowała Stadion Narodowy, oddawany do użycia już siedem razy, ma zagwarantowane w „tajnej umowie” pół miliona zł premii.

Lansowanie w budowie
Kolejny minister od lansu to poseł – pomorski lider PO -  Sławomir Nowak. Chciał ponoć być ministrem sportu; ale – premier miał nie dosłyszeć „życzenia” i dostał ministerstwo „tran-sportu”. Już na wstępie minister Nowak zapowiedział, że „wpadki są częścią pracy rządu”. A więc wiadomo z grubsza, kto jest winny za wpadki rządu – „pracujący ministrowie”. Minister transportu i infrastruktury, który miał przecinać wstęgi na autostradach przed EURO, teraz mówi, że „ na A1 i A4 nie będzie przejezdności na EURO 2012, a o A2 toczy się walka”. Nie będzie przejezdności, lecz już załatwiono przepisy o dopuszczeniu jazdy autostradą w „warunkach przejezdności”. Super ewenement w Europie – euromistrzostwo w kieszeni (bez kopania wybrańców Smudy)
Pan minister zapewnia, że „prędzej czy później drogi będą” i mimo, że Polska ciągle - zgodnie z wyborczym hasłem - „w budowie” to autostrady już są w remoncie, bo nieco popękały na mrozie.
Minister w grudniu i obiecywał, że busy przewożące na zajęcia osoby niepełnosprawne nie będą płacić - w systemie via TOLL - za drogi płatne. Jednakże do dzisiaj brak przepisów wykonawczych. Przy tych wszystkich problemach min. Nowak miał szczecie , że w grudniu przy zmianie rozkładu jazdy PKP nie było takich mrozów jak w styczniu, bo pewnie byłoby tak jak za czasów ministra Grabarczyka w 2010 r. – kolejowy ścisk i pasażerskie zgrzytanie zębów.

PO-zysk…
Oczywiście, nie można zapomnieć o kolejnym ministrze zderzaku - Bartoszu Arłukowiczu. Tzw. „PO-zysk”, jako lekarz, miał wśród „swoich” gładko wdrożyć (nie chcianą przez niego, w opozycji antykopaczowej) ustawę refundacyjną. Wprowadzona jako sukces nowa lista leków refundowanych miała obniżyć ceny leków. Pierwszą listę leków opublikowano dopiero w Sylwestra, mimo iż ustawa weszła w życie w lipcu 2011 r., kolejną listę jak powiedział minister wprowadza „dużo wcześniej” tj. w sobotę 25 lutego - na 5 dni przed wejściem w życie, mimo iż ustawa wymaga, aby to było 14 dni wcześniej. Nic dziwnego, że prezes Naczelnej Rady Lekarskiej powiedział, że „ tak się tym krajem rządzić nie da”. Lekarze zapowiadają kolejny protest pieczątkowy 1 lipca - w rocznicę uchwalenia ustawy refundacyjnej.
Za pierwszą wpadkę z listą leków niewątpliwie większą odpowiedzialność ponosi była minister zdrowia Ewa Kopacz – ewakuowana z ministerstwa i awansowana z nadania lidera Platformy na pierwszą panią marszałek. Przez kilka miesięcy nie zdołała przygotować listy leków, lecz za obecną sytuację w pełni i z dumą następcy odpowiada „twardziel agent” - min. Arłukowicz.

Ad ACTA
Kolejny minister - Bogdan Zdrojewski. Miłośnik premiera wyznał w telewizji, że „Premier Tusk jest fantastycznym szefem”. Solidarnie bronili umowy ACTA, nie „pozwolili się szantażować” internatowym anonymousom. A co minister kultury opowiadał o umowie ACTA, za którą odpowiadał w rządzie? „Polska walczyła o jawność w sprawie ACTA by możliwa była dyskusja na jej temat. Polska ową batalię wygrała w kwietniu 2010 roku”. A jak było z dyskusją w sprawie ACTA? „Konsultacje” po czasie i wycofanie się rakiem (lecz bez rumieńca wstydu). Jeżeli tak wygląda zwycięstwo Polski w sprawie kontrowersyjnej od początku umowy ACTA, to lepiej dla dobra także „fantastycznego szefa” byłaby jawna dymisja niż ta „jawność w sprawie”. Dymisja poszła ad acta.

Po prostu, wstyd!!!
Polityczny filar rządu Jacek Vincent-Rostowski minister finansów. Polityk z pierwszego tłoczenia Platformy nie wytrzymuje nerwowo i na sali sejmowej wydziera się na opozycję, opowiadając w kółko o dobrej sytuacji finansów publicznych. Jakby zapominał w tym zacietrzewieniu o największym (w czasie jego zarządzania finansami) wzroście zadłużenia finansów publicznych w ostatnim 20-leciu o ponad 300 mld zł, przy całkowitym zadłużeniu na koniec 2007 r. w wysokości ok. 530 mld zł. „Wstyd!!! Po prostu, wstyd!”

Powtórka przedszkolaków
Nie można pominąć takich problemów w rządzeniu jak problem 6-latków, który ma rozwiązać nowa minister edukacji Krystyna Szumilas. Pani wiceminister u poprzedniczki – pomorskiej Hall - teraz doprowadziła do konieczności powtarzania nauki przez dwa roczniki. Nic nie zapowiada dalszych konsultacji w tej sprawie z nauczycielami i rodzicami.

Pawlak nie do ściemniania
Oczywiście perełką wpadek jest wypowiedź wicepremiera rządu Waldemara Pawlaka, który w czasie przekonywania przez szefa rządu o konieczności wydłużenia wieku emerytalnego, stwierdza, ze on nie ma zaufania do państwowego systemu emerytalnego i trzeba się samemu zabezpieczać na starość i liczyć na dzieci. Na próbę reprymendy ze strony mediów i rządu odpowiada, że jako przedstawiciel odpowiedzialnego rządu "nie może ściemniać i oszukiwać ludzi".

Ograć jak „w gałę”
Na zakończenie główny zderzak i najsłabsze ogniwo rządu premier Donald Tusk.
Popularny „Donaldo” - rozmiłowany w grze w gałę (nie tylko na zbyt drogich „orlikach”) - ma coś z gwiazdy futbolu. Próbuje wszystkich ograć, lecz w efekcie zostaje sam na sam „z gałą” - nie tylko na boisku, Platformie. Również może mieć w swojej pijarowskiej grze problem ze znalezieniem większości w parlamencie, aby przeforsować „bezdyskusyjne 67” - najważniejszy punkt swojego expose – „reformę wieku emerytalnego”.
Premier sprowadził reformę emerytur praktycznie do jednego paragrafu - wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet do 67 lat. Bez dyskusji w tzw. konsultacjach. Bez konkretnych propozycji i odpowiedzi na takie pytania: jak osłaniać osoby w przedłużonym wieku przedemerytalnym, co mają robić pracownicy, którzy ze względów fizycznych w starszym wieku nie będą w stanie wykonywać swojego zawodu, jak zapewnić miejsca pracy, co zrobić, aby młodzi, którzy już dziś są na masowym bezrobociu, mieli pracę? Przecież w wieku przedemerytalnym pracuje tylko co trzeci Polak, jak więc te dwie trzecie niepracujących mają zwiększyć swoją emeryturę? Żadnych rozwiązań w zakresie problemów demograficznych, mamy przecież najniższy w Unii wzrost demograficzny!!!
Jedynie z zagranicy słychać słowa zachwytu i poparcia dla premiera: „Tusk is good”, „Tusk eine gute”, „Tusk-charaszo!!!”
Rząd premiera Tuska po czterech latach i 100 dniach rządzenia praktycznie utracił zdolność zarządzania państwem. Najmniejszy projekt staje się wielkim problemem. Leki refundowane, ACTA, premie dla prezesów, autostrady, stadiony, emerytury, finanse publiczne, przedszkola  – ze wszystkim są problemy.
Czy to rząd czy nie-rząd?

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

fakt 29.02.2012 13:11
pisac kazdy moze! aby pisac i krytykowac trzeba samemu byc z kregoslupem moralnym! A czy tak jest? Rzadu tego rowniez nie popieram i z tym jestem zgodny!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
ot cała prawda 28.02.2012 20:20
Jak każdy jeden przez ostatnie 20 lat - propagowanie socjalizmu czyli życia na kredyt.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
kaszuba 28.02.2012 18:45
Powinien w*** Tusk & co. to zdradziecka ***, która powinna zgnić w kryminale.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Europa 28.02.2012 17:01
prorok Tusk ! Nie wskazuj kraju jako wzor bo upadnie! Byla Grecja- boryka sie z problemem,Irlandia,Hiszpania,Portuglia- to samo! Polki nie chca rodzic- tylko w Polsce!Mlodzi bez pracy! A starzy maja pracowac na ich emerytury,bo sami nie dozyja na soli przemyslowej!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Mati 28.02.2012 16:46
Kiedy obejrzałam pierwszy raz kabaret Obrady Rządu Roberta Górskiego uśmiałam się setnie. Dziś obejrzałam konferencję prasową Pana Premiera z okazji spowiedzi kolejnych ministrów. Już się nie śmiałam.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
łowca 28.02.2012 16:05
Sobowtóry Ten rząd jest "nowy". Rządzi dopiero 100 dni i , co najważniejsze, jest krytyczny wobec poprzedniego.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
demos 28.02.2012 14:28
Merkozy kazali Słuszne uwagi panie pośle, ale czy to wypada tak dobijać tonącego? Przecież on nie jest niczemu winien, on tylko wykonuje rozkazy przełożonych.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
demos 28.02.2012 14:25
Merkozy kazali Słuszne uwagi panie pośle, ale czy to wypada tak dobijać tonącego? Przecież on nie jest niczemu winien, on tylko wykonuje rozkazy przełożonych.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama