Ja nas poinformował Marek Lewandowski, rzecznik Prasowy Przewodniczącego KK NSZZ "Solidarność", związkowcy protestujący przed Sejmem zdecydują, jakie podjąć kroki w zaistniałej sytuacji. Zdaniem związkowców jest to prowokacja Pani Marszałek Ewy Kopacz. Dzisiaj było w Sejmie głosowanie nad projektem PO-PSL w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego.
- To polityczna śmierć tych, którzy podnieśli rękę za podniesieniem wieku emerytalnego - powiedział Piotr Duda po ogłoszeniu wyników sejmowego głosowania w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego.
Sejm zdecydował o podwyższeniu wieku emerytalnego. Za rządowym projektem zagłosowało 268 posłów, przeciw 185 a wstrzymało się 2. - Na tym nic się nie kończy. Póki co jesteśmy tutaj i mysz się nie prześliźnie. To my zdecydujemy o której stąd wyjdą posłowie. Powinni się cieszyć, bo bronimy ich przed gniewem ludzi - powiedział do zgromadzonych przed Sejmem związkowców przewodniczący Pitor Duda.
O 9.00 rozpoczęły się głosowania nad poprawkami zgłoszonymi przez opozycyjne partie do rządowego projektu ustawy w sprawie wieku emerytalnego. Od początku wszystko wskazywało na to, że ustawa zostanie przyjęta w wersji rządowej. W związku z takim przebiegiem głosowań, sztab protestacyjny NSZZ "Solidarność" zdecydował, że związkowcy zablokują wszystkie wyjścia z budynku Sejmu. Blokadę poszczególnych wyjść przypisano poszczególnym regionom i grupom. - W razie czego nie bijemy się z policją, ale stawiamy bierny opór. Możemy dać się wywieźć policji na przesłuchanie, ale absolutnie policja jest nietykalna - oświadczył Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".






Napisz komentarz
Komentarze