Na demonstrację w Warszawie pod Pałac Prezydencki przyjechali związkowcy z całej Polski. Na ustawionym naprzeciw Pałacu telebimie wyświetlano m.in. tańczące karykatury premiera i Ewy Kopacz oraz filmy z przemówień przedwyborczych polityków, a nawet Władysława Bartoszewskiego, doradcę Prezydenta. Przewodniczący NSZZ Solidarność Duda na scenie powiedział, że Solidarność nie przerwie swoich protestów na czas mistrzostw Euro2012. - Aby doszło do zawieszenia broni muszą to uczynić dwie strony. Proszę Prezydenta, aby nie podpisywał tej ustawy - mówił na scenie Duda. Związkowcy przynieśli transparenty. Trąbili na trąbkach i rozmawiali między sobą o reformie emerytalnej.
- To my, siła fabryczna jesteśmy siłą tego kraju! - mówił jeden ze związkowców.
Reklama
Duda poprosił Prezydenta. Solidarność nie składa broni
Podczas protestu przeciwko ustawie emerytalnej Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność poprosił Prezydenta o to, by nie podpisywał ustawy zatwierdzonej przez Senat.
- 25.05.2012 14:20 (aktualizacja 01.04.2023 12:44)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze