sobota, 13 grudnia 2025 17:49
Reklama

„Hmm... niezła sztuka"

Podstawą zaproszenia do wzięcia udziału w wystawie „Hmm... niezła sztuka" były emocje i  bezpośredni kontakt z artystami, ponieważ wszyscy są związani z Trójmiastem, mimo, że część z nich tworzy za granicą.
„Hmm... niezła sztuka"

Przedsięwzięcie pod tytułem Galeria Sztuki Współczesnej „Od czasu do czasu" jest w 100% inicjatywą prywatną, u której podstaw leży miłość właścicieli galerii do sztuki. Może brzmi to głupio i naiwnie, ale tak właśnie jest. Ewa Konieczna-Pilachowska prowadzi galerię, maluje i bierze udział w wystawie pracą pod tytułem „Matki". Trzy portrety młodych, zamyślonych kobiet, poprzez nadany tytuł prowokują pytania i wywołują temat macierzyństwa, jego braku czy gorący w Polsce temat aborcji.

Galeria organizuje 30-stą wystawę w ciągu trzeciego roku działalności, jest dynamiczna, stara się aktywnie włączać w znaczące trójmiejskie wydarzenia. Nie musi robić planu z 1,5 rocznym wyprzedzeniem i tłumaczyć wyższej instancji konceptu wystawy. Tą wystawą chcemy dostarczyć nowych naszej publiczności bodźców i mocniejszych wrażeń. Stąd nowe media i odrobinę krytyczny charakter części z prac. Oddajemy nasze wysiłki społeczeństwu, częściej oczekującemu dekoracji, a każda choć trochę trudniejsza refleksja lub forma jest negowana. Trudno się dziwić (brak podstawowej wiedzy z zakresu wiedzy o sztuce), z moich obserwacji wynika, że Polacy-dorośli i Polacy-dzieci nie oglądają sztuki współczesnej, nie uczą się jej. Impresjonizm i ekspresjonizm są ostatnimi zrozumianymi zjawiskami w sztuce, a potem już tylko czarna dziura. Będąc w Berlinie zdziwiła mnie liczba odwiedzających wystawy. A sztuka jest obecna, jest konieczna – nie tyle jej posiadanie, ile jej doświadczanie. Jeśli występuje reakcja na linii autor-druga osoba, jeśli zwykły człowiek odbiera czy włącza się w interaktywne propozycje ze strony artysty – to można powiedzieć: Uffff, udało się!!!. Można uznać, że społeczeństwo żyje, ma moc i odwagę. Bo artyści mają moc, odwagę i ciężko pracują.

Anna Nizio podjęła w sposób humorystyczny problem cielesności i seksualności, w centrum jej pracy „Love is in the air" znalazły się atrybuty męskości – tu przedstawione, z radością i swobodą, pozorną naiwnością w postaci trofeów wyszywanych na szarym płótnie w formacie 30 x 20 cm. Ujawniając pamiątkową kolekcję i organizując wieczory hafciarskie od 2001 roku artystka narusza tabu, jakim jest przedstawianie w sztuce wizerunku przyrodzenia męskiego. 

Dygresja nr ?:Mam nadzieję, że dla równowagi pewnego dnia zostanie ta praca wyeksponowana razem z setką lub nawet tysiącem aktów kobiecych, które zalegają magazyny muzealne. 

Podczas finisażu, 29-go czerwca 2012 roku, o 19-tej zapraszamy na pierwszy wieczór hafciarski w Polsce, on zwieńczy wystawę. Praca z 2001 roku, Anny Nizio „Love is in the Air" jest pierwszy raz eksponowana w Polsce i przyjechała ze mną z Berlina, gdzie demontowałam swoją indywidualną wystawę. Zakochałam się w niej i w pracy Wojtka Hoefta, którą zobaczyłam w galerii Marca Schmidta. Jeden element z jego instalacji udało się włączyć do wystawy. Płaskorzeźba – zarysowująca się kobaltowa twarz olbrzyma, jakby wyłaniająca się z tafli ściany. Ta praca zaprzecza istnieniu siły grawitacji. Joanna Zastróżna i Remigiusz Biernacki zainstalowani na przeciwległych ścianach, toczą dyskusje za pomocą podświetlanych kasetonów, oboje artystów używa różnych technik, by uzyskać zamierzone efekty, w obu wypadkach powstały intrygujące obiekty z obrazami ujawnianymi włączeniem guzika ze źródłem światła. Grażyna Rigall pracą graficzną o dużych wymiarach porusza temat pychy, zestawiając swój wizerunek z głową byka „udaje" formę po raz pierwszy użytą przez Andy'ego Warhol'a. Praca jest częścią projektu poświęconego grzechom czy wadom ludzkim, oraz zmęczeniu jakie im towarzyszy. Zuza Golińska zestawiając dwa płótna – czarno-biały portret chłopca i obraz kolorowej zabawki – opowiada historię minioną, choć możliwą do powtórzenia. Chłopiec, jakby ze starej fotografii, niepokoi w kontekście umieszczonego kolorowego, niewinnego przedmiotu, który służył zabawie. Dyptyk jest częścią większej kolekcji. Agnieszka Srokosz w swoim malarstwie rozpamiętuje topografię miast, utrwala industrialne pejzaże, „wyznacza trasę", segmentuje i zawłaszcza przestrzenie. Praca wideo Marcina Grzędy i Pawła Sasina to zapis wzrostu i owocowania wbrew okolicznościom. Wideo towarzyszą realne plony w postaci weków z pomidorami. Moja praca pod tytułem „Nakrycia" to kontynuacja serii fotografii wydrukowanych na papierze naklejonym na dibond. Tytuł dotyczy po pierwsze nakryć czyli ubrań – one są bohaterami fotografii, po drugie nawiązuje do nakryć na stół, do nakrywania do stołu, stąd kształty obrazów, przypominające półmiski i talerze. Seria jest częścią większego projektu „Sekrety Szafy Polańskiego" realizowanego od 2011 roku.

„Hmm... niezła sztuka" to tytuł wystawy, ale również w prosty, trywialny sposób zwerbalizowany zachwyt i uznanie dla urody kobiety. Przyjmijmy, że sztuka jest kobietą, zachwyćmy się jej różnorodnością, doceńmy jej niewątpliwe zalety!

„Hmm... niezła sztuka". Fotografia, grafika, haft, malarstwo, rzeźba.

Remigiusz Biernacki, Gosia Golińska, Zuza Golińska, Wojtek Hoeft, Ewa Konieczna-Pilachowska, Anna Nizio, Grażyna Rigall, Agnieszka Srokosz, Marcin Grzęda i Paweł Sasin, Joanna Zastróżna

finisaż/„Wieczór hafciarski” – Spotkanie autorskie z Anną Nizio

–  piątek/29 czerwca 2012/godz.19

Galeria Sztuki Współczesnej „Od czasu do czasu...”

Gdynia, ul. Armatorów 31

wtorek – piątek, 12-18; sobota, 11-16 

tel.: 58 624 84 03; 507 077 388

 w w w . g a l e r i a o d d o . p l


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama