- A co robiła prokuratura? Sądy? [w sprawie Amber Gold] Odpowiedzialność jest zrzucana głównie na wymiar sprawiedliwości. Zdaniem ministra Gowina, wiadomo już, gdzie popełniono błędy, jeśli chodzi o sądy, ale jak stwierdził - "ma nieodparte wrażenie, że dużo więcej i dużo poważniejszych błędów popełniono w prokuraturze".
Janusz Palikot: - To, co działo się w wymiarze sprawiedliwości, jest kompromitacją Jarosława Gowina. Powinien zostać zdymisjonowany.
- Ale nie został.
Janusz Palikot: - Bo wysłano go na misję do Gdańska, by ukręcił sprawie łeb. Jego zadaniem jest ukrycie związków polityków PO z Wybrzeża: Tomasza Arabskiego, Sławomira Nowaka, Agnieszki Pomaskiej z ludźmi z Amber Gold. Przecież to bardzo małe środowisko. Jeżeli Marcin P. dotarł do wszystkich świętych na Wybrzeżu: do Wałęsy, dał 3 mln na nowy film Wajdy, 100 tys. "na tacę" Sławojowi Głodziowi, trudno sobie wyobrazić, że nie płacił na PO.
(Fragment rozmowy Joanny Stanisławskiej i Agnieszki Niesłuchowskiej z Januszem Palikotem, wp.pl)





Napisz komentarz
Komentarze