Kapelan Solidarności uhonorowany - pomnik przy bazylice św. Brygidy

Pomnik stoi na placu obok bazyliki św. Brygidy w Gdańsku. Został ufundowany przez darczyńców. W uroczystości odsłonięcia pomnika udział wzięli m.in. przewodniczący "Solidarności" Piotra Duda, metropolita gdański bp Sławoj Leszek Głódź, rodzina śp. ks. Jankowskiego, liczne delegacje ze sztandarami z "Solidarności" z całego kraju oraz posłowie PiS (m.in. M. Łopiński, A. Fotyga, J. Śniadek). Obecna była siostra ks. Henryka – Urszula oraz delegacja z rodzimego Starogardu Gd.- na czele z b. prezydentem Pawłem Głuchem.

Nie przybył na uroczystości Lech Wałęsa, nie zaszczycili obecnością parlamentarzyści i samorządowcy PO (także kiedyś wspomagani przez ks. Jankowskiego) ani "parafianin" Paweł Adamowicz - prezydent Gdańska.

- Księże prałacie dziękujemy i będziemy podejmować wyzwanie, aby los Polaków i Polek był lepszy. My i tak wygramy – powiedział przewodniczący „Solidarności”, Piotr Duda. Przypomniał, że ks. Jankowski 17 sierpnia poszedł do strajkujących robotników i z tym dniem związał całe swoje życie. Zapewnił, że „Solidarność” będzie nadal pochylał się nad troskami i problemami ludzi pracy. - Dzisiaj usłyszeliśmy wiele słów, że to święto trzeba zabrać „Solidarności”, że ma to być święto państwowe. Nie, to ma być święto Polaków a nie władzy. Dzisiaj władza świętowała, sama, za murami, bez społeczeństwa. Trzeba sobie zadać pytanie, dlaczego władza odbiera nam radość tego święta? – pytał Piotr Duda. 
Jednym z głównych inicjatorów budowy pomnika był Grzegorz Pellowski (gdański cukiernik i piekarz), który podczas uroczystości powiedział, że „ksiądz Henryk Jankowski był wyjątkową osobą, miał dar jednoczenia ludzi, ludzie lgnęli do niego, a on ochraniał ich swoją opieką”.

Pomnik wykonany jest z brązu, ma wysokość 2,3 m. Odlana z brązu figura przedstawia prałata Jankowskiego w pozycji stojącej, na piersi ma trzy krzyże, w lewej ręce trzyma Biblię. Pomnik został zaprojektowany i wykonany przez rzeźbiarza Gennadija Jerszowa bezpłatnie. Odlew z brązu wykonano w pracowni w Kijowie.

Całkowity koszt wykonania pomnika wyniósł 130 tys. zł. Pieniądze pochodziły z darowizn - w publicznej zbiórce od osób prywatnych, biznesmenów a także funduszy zbieranych przez zarządy regionów "Solidarności".