wtorek, 16 grudnia 2025 07:00
Reklama

Sprawdzian z patriotyzmu

POMORZE. Polska płacze - z różnych przyczyn. Jedni z powodu śmierci prezydenta, ojca narodu – ci ludzie czują się osieroceni, tragedię odbierają jako swoją osobistą. Inni płaczą, bo tak wypada, bo wirtualny znicz dobrze wygląda w opisie gadu-gadu. Są też tacy, którzy nie okazują swoich emocji, bo uważają, że cierpienie nie jest na sprzedaż.
Sprawdzian z patriotyzmu
W obliczu tragedii 10 kwietnia 2010 r., Polacy spotykają się z wachlarzem różnorakich zachowań i reakcji. Jako odbiorcy tak szokujących treści, obywatele Polski, stają się twórcami opinii na ich temat, a przez to i nadawcami, gdyż te są dalej przekazywane.
Opinie te, choć często powstałe pod wpływem emocji, są odzwierciedleniem naszych postaw, naszego światopoglądu. Mówią o naszym stosunku do ojczyzny, odpowiadają na pytanie czym jest patriotyzm.
„Polska! Biało-czerwoni!” nie wystarczy
Według portalu wiedzy PWN patriotyzm jest postawa łącząca przywiązanie i miłość do ojczyzny oraz solidarność z własnym narodem. W rzeczywistości patriotyzm jest często powtarzanym hasłem – często powtarzanym bez świadomości, co tak naprawdę postawa patriotyczna oznacza. Nietrudno być patriotą, gdy polscy sportowcy zdobywają medale, gdy za cały ładunek patriotyzmu wystarczą słowa skandowane razem z tłumem kibiców. Kiedy wyzwalają się pozytywne emocje, duma z bycia Polakiem przychodzi łatwo. Jak jednak okazuje się dumę i polskość, kiedy dochodzi do katastrofy, w której ginie 96 obywateli Polski, w tym głowa państwa z małżonką i znaczna część elity politycznej? Odpowiedź na to jest jednocześnie wynikiem swego rodzaju egzaminu z patriotyzmu, który Polacy zdają z różnym skutkiem w ostatnich dniach.

Różne oblicza łez

Polska płacze. Płacze z różnych przyczyn. Jedni z powodu śmierci prezydenta, ojca narodu – ci ludzie czują się osieroceni, tragedię odbierają jako swoją osobistą. Inni płaczą, bo tak wypada, bo wirtualny znicz dobrze wygląda w opisie gadu-gadu. Są też tacy, którzy nie okazują swoich emocji, bo uważają, że cierpienie nie jest na sprzedaż, że zdjęcie w gazecie czy moment wypowiedzi w telewizji nie jest warte emocjonalnego obnażenia się. Co sprawia, że w obliczu ostatnich wydarzeń ludzie płaczą? Niewątpliwie dzieje się tak za sprawą odczuwania wrażliwości na ludzka tragedię. Nagle okazuje się, że nie trzeba być ani zagorzałym zwolennikiem Lecha Kaczyńskiego, ani proPiS-owcem żeby być poruszonym śmiercią tylu ludzi. Kwestia poglądów politycznych staje się nieistotna, gdy w grę wchodzi zdolność do odczuwania uczuć, a więc jeden z realnie istniejących przymiotów patriotyzmu.

Antypatie ponad wszystko

Empatyczny zryw narodowy nie dotyczy jednak całości społeczeństwa. Pojawiają się oskarżenia, że to Lech Kaczyński winny jest katastrofy, że jest niegodny miejsca pochówku na Wawelu. Z przeciwnej strony słychać głosy, że politycy PO tylko zacierają ręce, uradowani z pozbycia się swoich przeciwników politycznych. Zdania te, jakkolwiek szokujące, pojawiają się bardzo często i zakłócają żałobę narodową. „To nie był mój prezydent”, „Mam dość heroizowania osób, które wcale bohaterami nie były”, „Lech Piast i Maria Jagiellonka na Wawelu – niemożliwe staje się możliwe!” to tylko niektóre z opinii z jakimi można spotkać się na przestrzeni ostatnich dni. Wydźwięk ich jest tak silny, że ludzie wygłaszający te hasła wychodzą ze swoim zdaniem nawet poza iluzorycznie bezpieczną szybkę monitora. W mediach można zaobserwować protesty, na portalach społecznościowych pojawiają się grupy anty-żałobne. Chciałoby się zadać pytanie tym „opozycjonistom żałoby”: czy jesteście patriotami? A jeśli odpowiedź ta byłaby mimo wszystko twierdząca, należałoby zadać pytanie pomocnicze: jak ten patriotyzm okazujecie?

Media „wreszcie” obiektywne?

Interesującym zjawiskiem jest zmiana stanowiska mediów wobec ofiar katastrofy. Nie dziwi łza dziennikarza, który ze ściśniętym gardłem przedstawia tragiczne fakty, ale zaskakuje nagła zmiana światopoglądowa, całkowicie zaprzeczająca poprzednim zachowaniom przedstawicieli mediów. Można tłumaczyć to w sposób, iż tak nieoczekiwane sytuacje wywołują nieoczekiwane reakcje. Zbolały naród dostrzega jednak fałsz, nagłe wybielanie wcześniej oczernianych polityków. Polacy doceniają i rozumieją, że w obliczu takiej tragedii można pokajać się, zdać sobie sprawę z tego, że nie zawsze słusznie się tych ludzi oceniało. Warto wówczas jednak zaznaczyć, że taka zmiana zaszła, nie udawać, że od zawsze było się zwolennikiem polityki Lecha Kaczyńskiego. Szczególnie teraz, w chwilach, gdy większość Polaków łączy ten sam smutek, te same naturalne odczucia, chcą oni widzieć prawdziwe reakcje dziennikarzy. Według wielu obserwatorów ostatnich zdarzeń ta prawdziwość w okazywaniu uczuć wobec dramatu staje się ważniejsza niż profesjonalizm pracy dziennikarskiej. Jest to bowiem oczywisty i naturalny przejaw patriotyzmu.

„A w co wierzysz? W Polskę wierzę”

Wszyscy zadają sobie pytania jak długo będzie trwać w społeczeństwie żałoba, czy był to jednorazowy zryw pod wpływem emocji, czy przełom w mentalności Polaków. W sytuacji, gdy tragicznie ginie duża część polskiej elity, nie warto sporządzać bilansów ich dokonań. Czasem lepiej zgodnie z sentencją łacińską de mortius aut bene aut nihil zamilknąć, pozwalając w spokoju odejść tym ludziom, a ich rodzinom i bliskim zaoszczędzić cierpienia. Zmarli nic już nie zdziałają. Ci, którzy pozostali mają szansę nie popełniać ich błędów, a także ich przykładem walczyć o silną, zjednoczoną Polskę. Teraz czas na działania nie tylko polityków, ale obywateli, bo to przecież oni są nadzieją dla kraju. A gdy już zadziałają, wystarczy odrobina człowieczeństwa i empatii by uznać, że egzamin z patriotyzmu został zdany.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

xxx 15.04.2010 02:15
Pięknie ujęte "..bo wirtualny znicz dobrze wygląda w opisie gadu-gadu.. " :) Miejmy nadzieję że z datą zakończenia żałoby narodowej nie zniknie to jakże rzadkie zjawisko "polskiego patriotyzmu".

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 3°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama