Studentki Gdańskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej razem z Panią Dziekan Wydziału Politologii, Adrianą Frączek, oddały hołd ofiarom katastrofy lotniczej, która poruszyła miliony Polaków.
W sobotę ok. godz. 4 w nocy przedstawicielki GWSH oddały cześć tragicznie zmarłym ofiarom dramatu pod Smoleńskiem.
Kolejki w nocy były już krótsze niż w ciągu dnia. Gdy tylko wznowiono wpuszczanie ludzi do Pałacu Prezydenckiego, po około godzinnej przerwie spowodowanej wywiezieniem trumny z ciałem Aleksandra Szczygły do Olsztyna, zgromadzeni na dziedzińcu bez trudu dostali się do jego wnętrza.
Oprócz trumien z ciałami pary prezydenckiej, które były umiejscowione w Sali Kolumnowej, w Pałacu znajdowały się również trumny z ciałami innych ofiar katastrofy, m.in. Barbary Mamińskiej, min. Władysława Stasiaka.
Cały dziedziniec pokrywało morze kwiatów i zniczy, a przybyli odmawiali modlitwy w intencji ofiar katastrofy.
* * *
Szacuje się, że do soboty prawie 180 tys. osób przeszło obok wystawionych na widok publiczny trumien ze zwłokami Pary Prezydenckiej w Pałacu Prezydenckim.
W sobotę wieczorem oraz w nocy z soboty na niedzielę można jeszcze oddać hołd Prezydentowi i Jego Małżonce - trumny zostaną bowiem wystawione na widok publiczny w Archikatedrze Warszawskiej.
Reklama
W pożegnalnej kolejce - z pochylonymi głowami. Ostatnia noc w Pałacu Prezydenckim
Z Pomorza wiele osób pojechało do Warszawy, aby oddać hołd ofiarom tragedii. Pociągiem, autokarami, okazją - aby być w stolicy - zapalić znicz i pokłonić się ostatni raz Prezydentowi, Jego Małżonce i innym tragicznie zmarłym. W sobotnią noc także delegacja GWSH stanęła w kolejce do Pałacu Prezydenckiego.
- 17.04.2010 10:55 (aktualizacja 22.04.2023 09:59)

Reklama















Napisz komentarz
Komentarze