CO W MEDIACH
Media rozpływają się wręcz nad kompetencjami Marka Belki. Tymczasem jego
działania w rządach lewicy budzą ogromne wątpliwości czy nie przedkładał
on służby układom biznesowym nad dobro Polski - jeśli nie, to dlaczego
kłamał pod przysięgą przed komisją śledczą??? Jeśli zatem Belka byłby na
usługach wielkiego biznesu to powierzenie mu funkcji prezesa NBP byłoby
dla nas wszystkich ogromnym błędem - a jego duże kompetencje jeszcze to
ryzyko powiększają, bo sprytnego cwaniaka trudniej przyłapać na
przestępstwie. Politycy mogą kalkulować, że poruszanie tych tematów
będzie źle odebrane, ale dlaczego media przemilczają tak ważne kwestie?
Wygląda to wręcz na jakąś cenzurę lub autocenzurę - a to by tylko
potwierdzało, że nad Belką ktoś wpływowy próbuje rozpostrzeć parasol
ochronny. Jeśli tak jest, to pamiętajmy, że Możemy za to wszyscy drogo
zapłacić.
Prywatyzacji PZU towarzyszyła seria nadużyć. Jedną z kluczowych ról w
tej grze odegrał Marek Belka. Gdyby przyjąć kryterium wielkości
przepływów pieniężnych, afera PZU zyskałaby miano największej afery
gospodarczo-politycznej III Rzeczpospolitej. Wszechstronność Marka Belki
w czasie sprzedaży akcji PZU budzi uznanie. Jednocześnie zasiadał w
radzie nadzorczej BIG Banku Gdańskiego zainteresowanego kupnem akcji
PZU, jak i w radzie dyrektorów holenderskiego banku ABN AMRO, który
doradzał ministrowi skarbu przy prywatyzacji. W swoich zeznaniach przed
komisją śledczą Belka bagatelizował swoje kontakty z ABN AMRO, jednak w
świetle obecnie ujawnionych dokumentów, nie mówił całej prawdy. Afera
PZU to oczywiście nie jedyna wstydliwa sprawa za którą odpowiadał
minister finansów, a później premier Marek Belka - to tylko przykład na
to jak złym dla obywateli politykiem jest Belka. Zatem objęcie
stanowiska szefa NBP przez osobę podejrzewaną o nieprawidłowości, które
były powodem ogromnych strat może się skończyć dla Polski bardzo źle.
Niewyjaśniona sprawa fałszywych zeznań przed komisją śledczą i inne
niejasne działania Belki powodują, że jego nominacja na szefa NBP byłaby
zdecydowanie zbyt ryzykowna dla Polski. Tym bardziej dziwi niezwykły
pośpiech Bronisława Komorowskiego, który w dodatku nie ma mandatu
społecznego do podejmowania tak ważnych decyzji - o czym mówią
konstytucjonaliści, których nie można podejrzewać o sympatię do PiS.
http://hotnews.pl/artpolska-856.html
Taśmy Chronowskiego (ministra skarbu w rządzie AWS):
Chronowski: To komu zależy na tym, żeby wypchnąć te PZU? Kurna, bo na
siłę już.
Borkowski: Stary, to jest realizacja Belki i Kwasa z rozmów biznesowych
i ustaleń, które były jeszcze sprzed pięciu lat. (...) I w tej sprawie
tylko i wyłącznie Belka i okolice...
Chronowski: A to, jaki interes oni mają? Są powiązani gdzieś sk...syny?
Co?! Borkowski: Jasne, że są powiązani.
Borkowski: Nie warto umierać za PZU. Jeśli czujesz coś takiego i
uważasz, że coś to zmieni, idź i się dogadaj z nim. Moim zdaniem głównym
adresatem może być tylko k... Belka, bo z Kwaśniewskim nie porozmawiasz.
Chronowski: A dlaczego myślisz, żeby z Kwaśniewskim nie porozmawiać?
Borkowski: Operacyjnie wszystkie czynności wykonuje Belka. Moim zdaniem
i kontakty z Eurekiem, wszystko.
http://www.youtube.com/watch?v=53ia4wblL8s
Minister Rostowski mówi, że Marek Belka jest apolityczny. Tymczasem to
dawny działacz ZSMP i PZPR. Doradca prezydenta Kwaśniewskiego. Minister
finansów w rządach Cimoszewicza oraz Millera. PO wielokrotnie nazywało
funkcjonariuszami PiS ludzi bezpartyjnych mających poglądy zbliżone do
PiS - zatem mówienie o apolityczności Belki to hipokryzja ministra
finansów w rządzie Donalda Tuska.
Reklama
Belka w oku
Pełniący obowiązki Prezydenta Bronisław Komorowski pospiesznie chce mianować Marka Belkę na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego. Ostry sprzeciw wyraził koalicjant PO - PSL, na czele z Waldemarem Pawlakiem.
- 29.05.2010 00:00 (aktualizacja 21.08.2023 21:17)
Reklama




Napisz komentarz
Komentarze