Kryminalni z komendy miejskiej ustalili, że od jakiegoś czasu 33-letnia gdańszczanka prowadzi na terenie Gdańska agencję towarzyską i zarabia na prostytucji innych osób, w tym niepełnoletnich. Wczoraj 33-latka wpadła w ręce policjantów na ul. Myśliwskiej, kiedy jechała swoim audi. Samochód został zabezpieczony na poczet przyszłych kar. Kobietę natomiast przewieziono do budynku komendy miejskiej. Wczoraj usłyszała ona 13 zarzutów, w tym dotyczących stręczycielstwa i sutenerstwa, podawania innym narkotyków i namawiania do zeznania nieprawdy. Wśród pokrzywdzonych tymi przestępstwami są też osoby małoletnie.
Ja ustalili policjanci, proceder przestępczy 33-letniej gdańszczanki trwał od 1,5 roku. Wczoraj sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi ona w areszcie.
Za nakłanianie do prostytucji i czerpanie z niej korzyści grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli osoba której dotyczą te przestępstwa jest małoletnia, to sprawcy grozi wtedy do 10 lat pozbawienia wolności.
Udzielanie środków odurzających osobie małoletniej to czyn zagrożony karą do 8 lat pozbawienia wolności natomiast za nakłanianie innej osoby do zeznania nieprawdy grozi do 3 lat pozbawienia wolności. (KWP)
Reklama
Zarabiała na prostytucji - także małoletnich
GDAŃSK. Na terenie Gdańska prowadziła agencję towarzyską i zarabiała na prostytucji innych osób. Podawała narkotyki niepełnoletnim, a także namawiała osoby do zeznania nieprawdy. Proceder przestępczy trwał od 1,5 roku. 33-letnia gdańszczanka usłyszała w tej sprawie 13 zarzutów, w tym dotyczących stręczycielstwa i sutenerstwa. Sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
- 12.06.2010 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:35)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze