Policjanci ze Słupska od kilkunastu dni intensywnie poszukiwali zaginionej pod koniec maja 17-letniej mieszkanki Słupska, uczennicy jednej ze szkół średnich. W tej sprawie na bieżąco sprawdzono szereg wątków i pojawiających się informacji. W czasie poszukiwań śledczy brali pod uwagę różne scenariusze. Sprawdzali czy doszło do ucieczki dziewczyny, ale również brali pod uwagę możliwość przestępczego działania osób trzecich. W trakcie poszukiwań znaleziono dokumenty zaginionej w pobliżu rzeki Słupia. Policjanci przeszukali jej koryto, ale bez rezultatów.
Do dyżurnego policji w Słupsku zadzwoniła spacerująca na obrzeżach miasta osoba, która zauważyła wystające spod ziemi zwłoki. Pies grzebał w ziemi, kobieta zobaczyła odkryte fragmentu ciała. Dyżurny natychmiast we wskazane miejsce skierował policjantów. Na miejscu potwierdziły się przypuszczenia, że jest to ciało zaginionej 17-letniej słupszczanki. Oględziny miejsca znalezienia zwłok, prowadzone pod nadzorem prokuratora rejonowego w Słupsku, wykazały wstępnie, że do zgonu osoby doszło w wyniku przestępstwa. Została uduszona. Wszystko wskazuje na to, że w chwili zgłoszenia przez rodzinę zaginięcia córki, ona już nie żyła.
Rodzina zaginionej objęta została pomocą policyjnego psychologa.
W takcie śledztwa policjanci wytypowali osoby, które - jak przypuszczali - mogły mieć związek z zaginięciem 17-latki. Kryminalni zatrzymali dwie osoby, 17-latkę i 16-latka (b. chłopaka Anity) podejrzanych o dokonanie tej zbrodni. Czynności procesowe z udziałem tych osób wykonywane będą przez prokuraturę, która w tej sprawie nadzoruje i prowadzi śledztwo.
Jest podejrzenie, że dziewczyna została zamordowana z zazdrości. Jej chłopak - podejrzany o morderstwo - miał bowiem udowodnić swojej obecnej dziewczynie, że jest jej wierny i nie jest zainteresowany dawną sympatią - Anitą.
Za zabójstwo grozi kara więzienia od 8 lat, nawet do dożywotniego pozbawienia wolności. (KWP)
Pies odkopał zwłoki. Podejrzani o zabójstwo Anity w areszcie
SŁUPSK. Zwłoki zauważyła osoba spacerująca na obrzeżach miasta. Okazało się, że jest to ciało zaginionej niedawno i poszukiwanej przez rodzinę i policję 17-letniej dziewczyny - Anity. Zatrzymano dwie osoby podejrzane o dokonanie tej zbrodni - kolegę i koleżankę Anity. Za zabójstwo grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
- 19.06.2010 18:08 (aktualizacja 05.08.2023 23:24)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze