niedziela, 14 grudnia 2025 02:16
Reklama

Krypta Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich w Kwidzynie - gotowa

KWIDZYN. Europa będzie przyjeżdżać do Kwidzyna! W sobotę, 31 lipca 2010 r. odbędą się uroczystości związane z otwarciem dla publiczności Krypty Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich w Konkatedrze w Kwidzynie. Udział weźmie Wielki Mistrz Krzyżacki dr. Bruno Plater.
Krypta Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich w Kwidzynie - gotowa
W prezbiterium kwidzyńskiej Konkatedry św. Jana Ewangelisty archeolodzy odkryli w 2007 r. szczątki Wielkich Mistrzów Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Okazało się, że leżą tam: Werner von Orseln, Ludolf Koenig von Wattzau oraz Henryk von Plauen. Są to jedyne odkryte szczątki mistrzów krzyżackich na świecie. Wartość historyczna odkrycia skłoniła lokalny samorząd miejski do przygotowania i otwarcia dla zwiedzających przeszklonej Krypty Wielkich Mistrzów Krzyżackich w kwidzyńskiej katedrze. Będzie to atrakcja przyciągająca turystów z całego świata.

Europa będzie przyjeżdżać do Kwidzyna!
- Jesteśmy świadkami niezwykłego odkrycia, które ubogaca Ziemię Pomorską – powiedział na konferencji prasowej we wtorek, 13 lipca 2010 r. w Sali Herbowej Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. – Bo wydawało by się, że wszystko, co działo się w średniowieczu, zwłaszcza tam, gdzie pojawiały się budowle, pozostały ruiny, wiemy. Któż jeszcze nie tak dawno kojarzyłby Kwidzyn z walorami turystycznymi? A tu okazuje się, że nie tylko fantastyczne usytuowanie wokół jezior i rzek ale na dodatek jeszcze wielkie walory historyczne. Jeśli dzisiaj wydobywamy na światło dzienne legendę bardzo interesującą w jakiejś mierze potwierdzoną badaniami zespołu naukowców nad zwłokami wielkich mistrzów to wydaje mi się, że odkrywamy szczególne miejsce w naszym regionie, na mapie Polski. Jestem przekonany, że razem przeprowadzimy wszelkie działania promocyjne i że  Europa będzie przyjeżdżać do Kwidzyna! Ważne, żebyśmy tego typu wydarzenia uczcili.
- To uczczenie musi mieć godny wymiar bo mamy do czynienia ze szczątkami ludzkimi, stwierdził dalej marszałek Struk. - Po drugie powinniśmy potrafić to w Europie sprzedać jako dobry produkt turystyczny. Kwidzyn, bardzo gospodarny, ma znakomite możliwości żeby się pokazać z jak najlepszej strony. Rzadko się zdarza, aby władza samorządowa zaangażowana była tak mocno w promocję odkryć archeologicznych. Chylę czoła przed determinacją, którą na miejscu wykazujecie. Dobrze by było, żeby mieszkańcy metropolii trójmiejskiej, a szczególnie gdańszczanie, dostrzegli walory nie tylko zamku w Malborku i Gniewie, ale również wielką historię, która tkwi w Kwidzynie. Na pewno się zaangażujemy dalej w proces promocji. Myślę, że to magiczne odkryte miejsce będzie chlubą i wizytówką Pomorza.

Błogosławiona Dorota z Mątowów łączyła dwa narody
Trwają ostanie przygotowania do uroczystości, które odbędą się w sobotę, 31 lipca 2010 r. w Kwidzynie. O godz. 12 odprawiona zostanie msza święta. Otwarcie Krypty rozpocznie się o godz. 13. Przewidziane są: Jarmark Błogosławionej Doroty, pokazy kuglarskie i strzeleckie oraz popisy teatru ognia. Zobaczyć będzie można także zaaranżowany średniowieczny obóz rycerski i park artyleryjski. Będą pokazy tańca dawnego przy średniowiecznej muzyce. A na zakończenie niezwykłe widowisko światło - dźwięk.
Na sobotniej uroczystości sprzedawane będą albumy „Katedra w Kwidzynie – tajemnica krypt”, pod redakcją Małgorzaty Grupy z Zakładu Archeologii Późnego Średniowiecza i Nowożytności IA UMK oraz Tomasza Kozłowskiego z Zakładu Antropologii IEiOS UMK w Toruniu, które wydało Kwidzyńskie Centrum Kultury. Są tam pasjonujące teksty i zdjęcia dokumentujące przebieg badań archeologicznych i wyniki prac naukowców wielu dziedzin przybliżające postaci trzech pochowanych w Kwidzynie wielkich mistrzów i epokę, z której pochodzą.

(…)”Błogosławiona Dorota od średniowiecza łączyła dwa narody – polski i niemiecki – i dziś scala bogobojnych w swoim kulcie. To nie przypadek, że o mistyczce wspominał w homilii podczas mszy w Monachium w 1979 roku kardynał Joseph Ratzinger. Jak widać dla obecnego papieża to wielka postać w Kościele. Do kwidzyńskiej pustelnicy przybył w 1410 roku sam król Władysław Jagiełło. Jak podaje Długosz – aby odmówić pacierze za świętą kobietę. Poeta Adam Mickiewicz przekształcił imię Dorota na Aldona i opisał jej cierpienia oraz wizje w poetyckiej powieści Konrad Wallenrod”. (…)
(„Katedra w Kwidzynie – tajemnica krypt”)

Rozmowa z Andrzejem Krzysztofiakiem, burmistrzem Miasta Kwidzyna

Mistrzowie wyklęci

- Liczymy dni do uroczystości związanych z otwarciem dla publiczności Krypty Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich w Konkatedrze w Kwidzynie.
- Wiktorię grunwaldzką przeżywamy już po raz 600, a więc, gdyby obchodzono rocznicę sławetnej bitwy od początku, świętowalibyśmy już 599 razy. Rycerze polscy i litewscy nie zdobyli Malborka także 599 lat temu. Ale po raz pierwszy pokażemy - jedyne na świecie! - odkryte średniowieczne szczątki Wielkich Mistrzów Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny  Domu Niemieckiego w Jerozolimie – Wernera von Orselna, Ludolfa Koeniga von Watteaua i Henryka von Plauena. Nie ma ich ani w Malborku, ani w Szczytnie, ani w Olsztynie. Są w prezbiterium kwidzyńskiej Konkatedry św. Jana Ewangelisty.

- Jak to się stało, że zostali oni pochowani w Kwidzynie?
- Na ten temat istnieją dwie teorie. Pierwsza, że nie było wtedy jeszcze kościoła św. Anny w Malborku, w którym chowano Wielkich Mistrzów. Teoria druga – że byli to mistrzowie wyklęci, tak ich historia nazwała. Zakon się ich wstydził, ponieważ nie zmarli w sposób naturalny, nie zasłużyli więc na pochówek w Malborku, stolicy Zakonu. Dlatego pochowano ich w ciszy, tajemnicy, poza Malborkiem, ale w miejscu godnym. Wybrano Kwidzyn jako stolicę biskupstwa. Henryk von Plauen, gdy obronił Malbork w 1410 roku, bracia zakonni oskarżyli go o współpracę, wręcz kolaborację, z Władysławem Jagiełłą i ostatnie 14 lat życia spędził w więzieniu.

- I chyba dobrze się stało.
- Myślę, że dla nas tak, bo tamtych, nie wyklętych, nie ma, a nasi zostali.

- Spodziewa się pan, że zainteresowanie Kwidzynem wzrośnie?
- Na to bardzo liczymy. Kwidzyn nie był dotąd miastem turystycznym, raczej kojarzy się z przemysłem. Chcemy przy okazji wielkich obchodów w Grunwaldzie i Malborku – upiec naszą malutką pieczeń przy tym ogniu. Do Kwidzyna trafia rocznie 40 – 50 tys. turystów, spodziewamy się, że liczba ta zwiększy się co najmniej dwukrotnie.
I jeśli w ciągu dwóch lat otworzymy most – pojawi się naturalna trasa wycieczkowa: Malbork, Kwidzyn, Gniew. Zyska też Sztum, spodziewamy się, że wielu turystów zajedzie oglądać również tamtejszy zamek. Na pewno stworzymy razem bardzo ciekawy produkt turystyczny. Zależy nam aby odwiedzali Kwidzyn nie tylko turyści z głębi Polski i zagranicy. Jesteśmy pomorską rodziną, chcemy przyjmować u siebie mieszkańców województwa pomorskiego, by poznawali swój region bliżej. Zapraszamy serdecznie gości z Trójmiasta, Słupska, Ustki, Chojnic Czerska i in. My jeździmy do was, wy yjeżdżajcie do nas. Świetnie nam się układa współpraca z malborskim zamkiem, wszystko co robimy czynimy w oparciu o ich ogromne doświadczenie. Planujemy w przyszłym roku wprowadzić wspólny bilet uprawniający do zwiedzania malborskiej twierdzy oraz obejrzenia krypty i zamku kwidzyńskiego. W ciągu dwóch lat – jak zapowiada wojewoda pomorski Mieczysław Struk na Powiślu na trasie pomiędzy Malborkiem i Kwidzynem kursować będą cztery szynobusy, co zapewni komfortową podróż niezmotoryzowanym turystom.

- Wróćmy do sensacyjnego archeologicznego odkrycia.
- Nikt nie spodziewał się, że w Kwidzynie leżą szczątki trzech braci zakonnych. W 2007 roku ekipa poszukiwawcza próbowała ustalić miejsce wiecznego spoczynku Błogosławionej Doroty z Mątowów. Niestety, bez rezultatu. W prezbiterium natrafiono natomiast na tajemniczą kryptę północną z trzema trumnami średniowiecznymi. Okazało się, że spoczywają w nich trzej mistrzowie krzyżaccy.

- Szeptem z ust do ust przekazywana jest związana z odkryciem szczątków trzech mistrzów krzyżackich legenda.
-  Jak wieść niesie – w 1410 roku po klęsce zakonu Krzyżackiego pod Grunwaldem Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Henryk von Plauen udał się do Malborka, by bronić zamku. Zorganizował obronę, następnie oddał się modlitwie prosząc Błogosławioną Dorotę z Mątowów by uchroniła zamek przed rycerstwem polsko – litewskim i wojskami sprzymierzonymi. Dorota ukazała mu się we śnie w noc poprzedzającą przybycie wojsk króla Władysława Jagiełły i obiecała, że pomoże pod jednym warunkiem: że ciało Henryka von Plauena nie zostanie pogrzebane w Malborku, a miejsce jego spoczynku nie będzie znane przez następne 600 lat. Po upływie tego czasu Wielki Mistrz odpowie na wezwanie Błogosławionej Doroty i wtedy - z należytą godnością - uczci pamięć swoich poprzedników. A więc – wierząc legendzie - to patronka miasta wskazała nam miejsce pochówku – nie swoje ale ich. Najwyraźniej czuwa nad całym przedsięwzięciem.

- Na uroczystości otwarcia krypt 31 lipca 2010 roku zapowiedział swój przyjazd do Kwidzyna obecny Wielki Mistrz Krzyżacki dr Bruno Platter.
- We wrześniu 2009 roku byłem wraz dziekanem konkatedry i dyrektorem Polskiego Ośrodka Informacji Turystycznej na audiencji u dra Bruno Plattera w Wiedniu. Ofiarował mi na pamiątkę krzyż. Rzecz ciekawa, że zakon, który liczy sobie 805 lat i działa nieprzerwanie. Mistrz potwierdził na spotkaniu, ze są to jedyni mistrzowie średniowieczni odnalezieni na świecie, przyjął zaproszenie z wielką radością, wyrażając przekonanie, że będzie to wielkie wydarzenie o wymiarze europejskim.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama