Nie jest znana przyczyna pojawienia się ognia. Świadkowie twierdzą, że najpierw były wybuchy w budynku, a następnie pojawił się dym i ogień. Płomienie trawiły kompleks handlowo-mieszkalny w błyskawicznym tempie. Ogień najpierw zajął piętro budynku, w którym znajduje się między innymi kwiaciarnia, sklep spożywczy, poczta i lokale mieszkalne. Potem zaczęły się palić także wyższe kondygnacje.
Natychmiast wszczęto akcję ratunkową. Ewakuowało się sześć rodzin. Jeden mężczyzna ratując się przed spaleniem skoczył z trzeciego piętra, w wyniku obrażeń zmarł.
W wyniku pożary ranne zostały trzy osoby. Pogorzelcy znaleźli schronienie u swoich rodzin. Pogorzelce spędzili noc u rodzin oraz w pobliskiej szkole podstawowej.
Jedna z hipotez przyczyny pożaru wskazuje na nieszczelność butli gazowej.
Z wstępnych ocen wynika, że 3-piętrowy przedwojenny budynek o powierzchni podstawy prawie 1000 m kw. będzie musiał być rozebrany.
Był to w ostatnim okresie największy i najbardziej tragiczny w skutkach pożar na Pomorzu. Władze lokalne muszą zapewnić rodzinom bez dachu lokale zastępcze do zamieszkania.
Reklama
Tragiczny pożar w Straszynie, dwie ofiary śmiertelne, trzy - ranne
STRASZYN. W poniedziałek po godz. 21 w trzypiętrowym budynku handlowo-mieszkalnym w Straszynie (pow. Pruszcz Gd.) wybuchł pożar. Ogień zajął piętro a potem wyższe kondygnacje - do poddasza. Zaskoczeni mieszkańcy uciekali z budynku. 60-letni mężczyzna wyskoczył z okna na trzecim piętrze i zabił się. W pożarze zginął także 35-letni mężczyzna. Do godzin rannych pożar gasiło 27 zastępów straży pożarnej. Jedna z hipotez przyczyny pożaru wskazuje na nieszczelność butli gazowej.
- 03.08.2010 00:00 (aktualizacja 19.08.2023 18:57)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze