Ponad tydzień temu gdańscy policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze lokalu gastronomicznego i stoiska z pamiątkami na terenie gdańskiej Starówki. Właściciele obiektów wycenili straty powstałe w wyniku tych pożarów w sumie na co najmniej 250 tys. zł. Tego samego dnia włamano się też do baru w centrum miasta, skąd sprawca ukradł kilka piw i niewielką kwotę pieniędzy. Tuż przed ucieczką z miejsca przestępstwa włamywacz podpalił papierowe serwetki.
Kryminalni z komendy miejskiej i policjanci ze Śródmieścia cały czas intensywnie pracowali nad tymi sprawami. Jedną ze sprawdzanych wersji była też taka, że tych trzech przestępstw dokonała jedna i ta sama osoba.
Praca policjantów potwierdziła tą wersję. We wtorek kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali gdańszczanina – sprawcę włamania oraz dwóch podpaleń. Wczoraj sąd zdecydował, że 29-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Mężczyzna był już wcześniej karany za posiadanie narkotyków, kradzieże i włamania.Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. (KWP)
Podpalał stoiska z pamiątkami
GDAŃSK. 29-letni gdańszczanin spowodował pożar lokalu gastronomicznego i stoiska z pamiątkami, narażając ich właścicieli na straty sięgające co najmniej 250 tys. zł. Mężczyzna kilka godzin później włamał się też do baru, skąd ukradł kilka piw i niewielką kwotę pieniędzy. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
- 07.08.2010 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:36)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze