Oba brzegi potoku Strzyża, który we wtorek po południu wylał na ulicę Słowackiego, zostały umocnione workami z piaskiem i rękawami przeciwpowodziowymi. - Przed godz. 18 ruch na ulicy został przywrócony dla samochodów. Sytuacja, jak na razie, jest opanowana - dodał.
Rzecznik gdańskiej straży pożarnej, kpt. Tomasz Czyż, powiedział, że zanim woda wezbrała w korycie Strzyży, napełniła trzy przepływowe zbiorniki retencyjne, podmywając zapory na jednym z nich. Straż zdecydowała się na ostrzeżenie okolicznych mieszkańców o możliwej ewakuacji. Nie była ona jednak konieczna.
Sztab kryzysowy bez prezydenta Gdańska
We wtorek, 28 września 2010 o 15 w urzędzie Miejskim w Gdańsku zebrał się sztab kryzysowy, by omówić sprawę ewentualnego zagrożenia powodziowego Gdańsku. W zebraniu brali udział: zastępcy prezydenta Andrzej Bojanowski i Maciej Lisicki, sekretarz miasta Danuta Janczarek oraz przedstawiciele Straży Pożarnej, Policji, Gdańskich Melioracji, Straży Miejskiej.
Łączny opad od poniedziałku od godz. 4.00 do wtorku do godz. 14.00 wyniósł 80 milimetrów (w 2001 było to 127 milimetrów). Z powodu tych opadów przelała się woda ze zbiornika retencyjnego Nowiec 2 na potoku Strzyża. Czasowo zamknięto ulice Potokową i Słowackiego. Po południu woda systematycznie opadała. Sytuacja jest stale monitorowana. Służby zabezpieczające dyżurują 24 godziny na dobę.
Jak informuje rzecznik Urządu Miasta, sztab jest w stałym kontakcie z BOM-ami z terenów najbardziej zagrożonych (okolice ulicy Słowackiego). Pracownicy BOM-ów pełnią stałe dyżury telefoniczne. W razie zaistnienia zagrożenia należy zgłaszać u przedstawicieli BOM-ów, zarządców nieruchomości i straży pożarnej w celu zabezpieczenia worków i piasku. Na chwilę obecną wydano około 2 tysięcy worków. W magazynach worków jest jeszcze 200 tysięcy. Piasek, w razie potrzeby, dowożony jest ciężarówkami.
Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz nie brał udziału w pracach sztabu, przebywał we wtorek w Warszawie, ale - jak zapewnia rzecznik - jest w stałym kontakcie telefonicznym z członkami sztabu kryzysowego.
* * *
Od roku 1998 Miasto wybudowało 24 zbiorniki retencyjne. Na poprawę stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego wydano w tym czasie 166,3 mln zł. Do roku 2012 suma ta wzrośnie do poziomu ponad 220 mln zł. Ponadto niebawem ruszają prace nad regulacją Raduni – koszt 190 mln zł.
Reklama
Sytuacja powodziowa w Gdańsku
GDAŃSK. Ulewa, deszcz nie ustaje. Rzeczka Strzyża zamieniła się w rwący potok. Zalane ulice Wrzeszcza, zamknięte dla ruchu ulice, kilometrowe korki.
- 28.09.2010 22:40 (aktualizacja 01.04.2023 12:36)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze