Informacja ta została ujawniona przez amerykańską agencję zajmującą się zabezpieczaniem tego typu materiałów radioaktywnych na całym świecie - czytamy w "Dzienniku Bałtyckim". Tej sensacyjnej wiadomości nie potwierdzają polskie służby - policja oraz Straż Graniczna milczą na ten temat. Sprawy nie chce komentować Morski Oddział Straży Granicznej. Zapytany przez reportera gazety o tajny transport uranu na terenie portu Gdyni dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Wojewody Pomorskiego Władysław Ryszard Sulęta nie chciał potwierdzić tej informacji, ale też nie zaprzeczył, że jest to sprawa wyssana z palca.
Reklama
Tajny transport - woda w ustach. Bombowy uran na rosyjskim statku
GDYNIA. Trzy kontenery z pojemnikami zawierającymi wzbogacony uran załadowano na rosyjski statek w porcie w Gdyni 26 września. Z tego uranu mogłoby powstać 18 bomb. Jest przeciek podany przez amerykańską agencją. Jednakże polskie służby - policja i straż graniczna milczą na ten temat.
- 12.10.2010 09:24 (aktualizacja 01.04.2023 10:36)
Reklama





Napisz komentarz
Komentarze