sobota, 6 grudnia 2025 13:49
Reklama

Grudzień ’70 - między prawdą a mitem

GDAŃSK. Pamięć, która uświadamia. Pamięć, która boli. Czy historyczne „Pomożecie?" i "Pomożemy” jest propagandową legendą, nadinterpretacją prawdziwej sytuacji, w której na pytanie Edwarda Gierka „Pomożecie?” odpowiedzią miały być same oklaski.
Grudzień ’70 - między prawdą a mitem
W odnowionej historycznej sali BHP na terenie Stoczni Gdańskiej odbyła się konferencja poświęcona wydarzeniom Grudnia 1970 r. oraz ich wpływowi na kształtowanie się Solidarności. Konferencja odświeżyła wiedzę na temat tragicznych zajść, rozjaśniła niepewności narosłe wokół wydarzeń grudniowych.
15 grudnia 2010 r. stoczniowa sala BHP przypomniała sobie wciąż żywe obrazy Grudnia ’70. Ta pamiętna data najnowszej historii Polski wymaga akcentowania, wyrycia w pamięci społeczeństwa, które nie zawsze jest świadome wpływu ówczesnych wydarzeń na późniejsze losy Polski, Wolnej Polski.
Konferencja organizowana przez Europejskie Centrum Solidarności miała na celu podsumowanie poziomu wiedzy na temat zdarzeń Grudnia ’70, zadanie nowych pytań badawczych, weryfikację faktów oraz odrzucenie stereotypów i mitów, jakie przez 40 lat zdołały wykształcić się wokół tych wydarzeń.
Pierwotnie konferencję otworzyć miał Lech Wałęsa, jednak nie dotarł na miejsce i rola ta przypadła Patrycji Medowskiej, pełniącej obowiązki dyrektora ECS. Wśród referujących wystąpili prof. Jerzy Eisler, dr Janusz Marszalec, dr Michał Paziewski, prof. Wojciech Polak, natomiast do panelu dyskusyjnego dołączyli prof. Janina Suchorzewska, Bożena Rybicka, dr Tadeusz Fiszbach.  Gośćmi byli m.in. wojewoda pomorski Roman Zaborowski, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bogdan Biś , skarbnik Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Jerzy Jaworski.

Pamięć, która uświadamia. Pamięć, która boli
Prof. Jerzy Eisler, zajmujący się tematyką zdarzeń Grudnia ‘70 r. od połowy lat 70., w swoim referacie ukazywał fakty dotyczące pamiętnych wydarzeń, których słuchacze mogli nie znać pomimo wielu wydanych publikacji na ten temat. Naświetlał błędy zawarte w nierzetelnych publikacjach, zaznaczał, iż najlepszym źródłem informacji są uczestnicy ówczesnych zajść i to jedynie ci, którzy żyją po dzień dzisiejszy, mogą wiernie odtworzyć ich obraz. Dr Janusz Marszalec przybliżył temat „Pamięci Grudnia ’70 w Trójmieście”. Zaznaczył, że to pamięć jest czynnikiem dynamicznym, motywującym, progresywnym, ale może być również elementem hamującym, gdy dotyczy ona bolesnych wspomnień. Zwracał jednocześnie uwagę, że to na Pomorzu echo tych wydarzeń jest szczególnie żywe i nigdzie indziej w Polsce się tego aż tak dogłębnie nie odczuwa.

Między prawdą a mitem – krocząc ku Wolnej Polsce
Dr Michał Paziewski opowiedział o mitach i stereotypach dotyczących Grudnia ’70. Zwrócił uwagę, że nawet historycy posługują się błędnymi informacjami i zamieszczają je w swoich publikacjach. Jako przykład podał Normana Daviesa, który w swojej książce „Boże igrzysko. Historia Polski” podawał nieprawdziwe dane na temat liczby zabitych. Zwracał też uwagę, że historyczne dla Polaków „Pomożecie? Pomożemy” było propagandową legendą, nadinterpretacją prawdziwej sytuacji, w której to na pytanie „Pomożecie?” odpowiedzią miały być same oklaski. Wypowiedź ta wywołała dezaprobatę prof. Wojciecha Polaka, który stwierdził, że owacje jedynie zagłuszały okrzyki zebranych. Prof. Polak w swoim referacie podkreślał, że ówczesne władze starały się zacierać pamięć epokowych wydarzeń, jednak społeczeństwo pamiętało. Zaznaczał, że część przywódców strajków z lat 80. uczestniczyła w wydarzeniach Grudnia’ 70., na potwierdzenie tych słów stwierdził: „Dziedzictwo Grudnia ’70 miało olbrzymi wpływ na sierpień ’80”.

Pamięć należy pielęgnować
Po zakończeniu części referatów głos zabrał Andrzej Trzeciak z ECS, prezentując projekt umiejscowienia zajść Grudnia ’70 na zaplanowanej wystawie stałej. Nowoczesne muzeum ma zajmować 2 poziomy i ukazywać zwiedzającym szerokie spektrum ówczesnych zdarzeń. Logiczne przejścia historyczne między wydarzeniami ze sobą powiązanymi gwarantować mają bezproblemowe zrozumienie tematu. Otwarcie wystawy planuje się na sierpień 2013 r.
Grażyna Goszczyńska przedstawiała prezentację „Grudzień ’70 w zbiorach fotograficznych ECS”. Omawiała zdjęcia ówczesnych studentów, licealistów, którzy odważnie wychodzili z aparatami fotograficznymi na ulice, nie bacząc na możliwość ich utraty, a także innego rodzaju represje.

Panel wspomnień
Kolejnym punktem konferencji był panel dyskusyjny. Janina Suchorzewska jako świadek naoczny zdarzeń Grudnia ’70 opowiedziała o sytuacji w szpitalu, o poszkodowanych, których wówczas przyjęto i o zabiegach władz, mających na celu jak najszybciej przetransportować rannych do więziennych cel. Bożena Rybicka, siostra tragicznie zmarłego w tym roku w katastrofie smoleńskiej Arkadiusza Rybickiego, zrelacjonowała historię dotyczącą jego zatrzymania. Przedstawiła „Arama” jako młodego idealistę, głoszącego poglądy, za które groziło wówczas co najmniej pobicie, a mimo to nie poddawał się i przeciwstawiał skutecznie systemowi.
Dr Tadeusz Fiszbach (ówczesny I sekretarz KW PZPR), „stojący wówczas po drugiej stronie”, wyjaśnił, że starał się działać nie na szkodę, ale użytek społeczeństwa. Jego działania podsumowano: „Będąc po złej stronie, służył dobrej sprawie”. W odpowiedzi na napływające z sali pytania o odpowiedzialnych za śmierć stoczniowców prof. Eisler odpowiedział, że i oni doczekają się sprawiedliwego wyroku, a orzeknie o tym Sąd Boży.

Do Wolnej Polski
Dziedzictwo Grudnia ’70 odegrało ogromną rolę w przemianach następnych lat. Było sygnałem ostrzegawczym dla władz komunistycznych, że ich czas zmierza ku końcowi. Wydarzenia potoczyły się szybciej niż ówcześnie sądzono. Po przegranych powstaniach z ubiegłych stuleci, nareszcie wygrane powstania przyczyniły się do aktywizacji społeczeństwa, poprowadziły do Wolnej Polski. Bez ludzi Grudnia ’70 nie byłoby Wolnej Polski – to oni stali się jej fundamentem.

Głosić historię znaczy wygrywać

Podczas konferencji wręczono nagródy laureatom konkursu o najlepszą pracę magisterską i doktorską dotycząca historii Solidarności i opozycji demokratycznej w Polsce w latach 1970-1990. Prof. Wojciech Polak wraz z Patrycją Medowską wręczyli nagrody za najlepszą pracę doktorską: 1 miejsce Małgorzacie Michalewskiej-Pawlak, 2 miejsce Aleksandrze Winiarskiej-Marciniak. W kategorii najlepsza praca magisterska uhonorowani zostali: 1 miejsce Jan Olaszek, 2 miejsce Agnieszka Jaworska i 3 miejsce Agata Bielecka. Następne pokolenia prowadzące badania i zgłębiające wiedzę na temat Solidarności są tylko przykładem na to, że pamięć w narodzie jest wciąż żywa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama