wtorek, 16 grudnia 2025 03:17
Reklama

Tragedia rodziny. „Podszedł do najmłodszych dziewczynek i ucałował je na pożegnanie”. Taty już nie ma – na zawsze

KOCIEWIE. Tajemnicza śmierć 39–letniego Piotra W. z Borkowa długo pozostawała niewyjaśniona. Samobójstwo czy brak pomocy w ataku choroby? Kulisy nagłego zgonu ojca dziesięciorga dzieci wzbudzają kontrowersje, nawet wśród najbliższej rodziny. Wielodzietnej rodzinie przyszło zmierzyć się nową, trudną rzeczywistością.
Tragedia rodziny. „Podszedł do najmłodszych dziewczynek i ucałował je na pożegnanie”. Taty już nie ma – na zawsze
Wydarzenia z 5 października ubiegłego roku, które miały miejsce w domu państwa W. - zdaniem żony zmarłego - nie zapowiadały niczego szczególnego.

Powiedział, że jedzie do kolegi

- Przed wyjściem z domu mąż, zapytał jeszcze: „Kochanie, może w czymś ci pomóc?”, powiedziałam, że nie, że nie będę dzisiaj już prała – przypomina Beata W. – Ogolił się, myślałam, że pojedzie do lekarza, bo kończyło mu się zwolnienie lekarskie. On powiedział, że jedzie do kolegi. Sprawdził simsona, ale jak okazało się, że koło jest przebite, poszedł pieszo. Podszedł do najmłodszych dziewczynek i ucałował je na pożegnanie. Mąż nie wracał, zaczęłam się martwić. Dzwoniłam do teściowej, do jego kolegów. Następnie zawiadomiłam policję.
Szukało go 30 osób, w tym rodzina i sąsiedzi. 9 października niewielkim Borkowem wstrząsnęła piorunująca wiadomość: „Mieszkaniec wsi, Piotr W., mąż i ojciec wielodzietnej rodziny, po kilku dniach poszukiwań został znaleziony martwy w lesie niedaleko Grabowa. Zostawił żonę i 10 dzieci”.
Jak to odebrałam? To był szok – mówi Beata W. – Trzeba sobie jakoś radzić, takie jest życie.

„Błąkał się kilka dni w samotności”

Nie wiadomo nawet czy szybka pomoc lekarska byłaby w stanie pomóc mężczyźnie. Kiedy 9 października zwłoki mężczyzny odnalazła w lesie sklepowa z Maksymilianowa, obok leżały tajemnicze zapiski.
- Syn zostawił przy sobie list, wiadomo, że przed śmiercią był załamany – opowiada matka Piotra. – Z listu wynika, że synowa nie chciała go widzieć w domu. Zapewne dlatego błąkał się kilka dni w samotności i w końcu zmarł.
W rzeczywistości nie chodziło o list, lecz o zeszyt i to co znalazło się na jego pierwszej stronie. Żona twierdzi, że jego treści nigdy nie widziała. Wyjaśnia, że przed wyjściem męża nie było, żadnych oznak przyszłej tragedii czy samobójstwa.
- Być może załamał się, że straci pracę – mówi żona. – Podobno dzwonił do szefa, który powiedział, że nie jest mu potrzebny pracownik „wiecznie na chorobowym”.

Przeinaczenia w „faktach”

Tajemniczą śmierć Piotra W. miało wyjaśnić postępowanie. Jednak zanim w sprawie wypowiedziała się policja i prokuratura, okoliczne miejscowości obiegł artykuł w „Super Ekspresie”. Matka zmarłego do dziś nie może pogodzić się z tym co przeczytała.
- Artykuł zawierał wiele przeinaczeń - twierdzi matka, Maria W. – Oczekuję tylko prawdy, tyle należy się synowi. Teraz, kiedy znane są wyniki sekcji i śledztwa trzeba powiedzieć, jak było naprawdę.
W listopadzie żona Piotra W. nieświadoma rzeczywistych przyczyn śmierci męża opowiedziała dziennikarzom swoją wersję zdarzeń.
- Przyjechali wieczorem, nie wiem skąd znali mój adres – mówi żona. - Spytali mnie tylko czy mam żal do męża. Powiedziałam, że tak. I nic więcej. W artykule przytoczyli wypowiedzi dzieci, które nigdy nie padły.

Grzmiące nagłówki

Czego z tekstu dowiedzieli się mieszkańcy Grabowa? Przede wszystkim, że mężczyzna w obliczu utraty pracy odebrał sobie życie. W kilka dni po śmierci starogardzka prokuratura brała pod uwagę każdą możliwość. Tymczasem jeszcze przed sekcją wydano werdykt: „Ojciec zostawił żonę i dzieci”, „Tata wolał umrzeć niż się nami opiekować” – grzmiały nagłówki. Czy tak było w rzeczywistości?
- Syn nie popełnił samobójstwa, jak napisano w artykule – mówi z całą stanowczością matka, Maria W. – Sekcja wykazała, że przyczyną śmierci był atak spowodowany długą i nie leczoną chorobą.

Chciał sobie zrobić krzywdę?

Czy to oznacza, że kontrowersyjny artykuł zamazał rzeczywistość? I tak i nie.
 - Przyczyną zgonu była ostra niewydolność oddechowa, spowodowana masywnym ropnym zapaleniem oskrzeli, przechodząca w ropne zapalenie płuc - wyjaśnia zastępca prokuratora rejonowego w Starogardzie Gd. Zbigniew Sulewski.
Choć ostatecznie sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci była choroba, to jednak w żołądku mężczyzny znaleziono kilkadziesiąt tabletek.
 - Taka ilość leków, nawet jeśli przyjmował je na co dzień, świadczy, że chciał sobie zrobić krzywdę – krótko komentuje prokurator Zbigniew Sulewski.

Trudne życie bez ojca

Beata W. zaprzecza, że wyrzuciła męża z domu i na potwierdzenie prosi o komentarz dzieci, które dokładnie pamiętają tamten dzień. One zapamiętały ojca spokojnego, normalnego, który przed wyjściem czule je ucałował. Teraz Damian (15 lat), Angelika (14), Ania (12), Piotr (9), Dawid (7), Karolina (6), Marek (5), Klaudia (3), Julka (2) oraz najmłodsza Martynka (pół roku) zostali z mamą. Do tej pory było ciężko, jak to w większości rodzin wielodzietnych. Teraz, po śmierci ojca, jest jeszcze gorzej.
- Radzę sobie, jakoś muszę – tłumaczy Beata W. - Gdyby był mąż na pewno było łatwiej. Pomagał - porąbał drzewo, przyniósł wodę ze studni. Teraz wszystko na mojej głowie, młodzież czasami pomaga.
Od czasu do czasu rodzinie W. pomagają bezinteresownie ludzie. Los rodziny nie pozostaje im obojętny. To jednak kropla w morzu potrzeb. Tutaj, w Borkowie życie toczy się z dnia na dzień. Jak GOPS przydzieli węgiel, to jest w domu ciepło. Gdy ktoś podaruje ubrania, to dzieci mają w czym iść do szkoły. I tak - byle do jutra…
- Brakuje wielu rzeczy, głównie ubranek, bo jedno dziecko nosi po drugim, a przecież te stare też się wycierają i trzeba je w końcu wyrzucić – mówi Beata W.

Przyda się każda pomoc

Niedługo cała rodzina przeprowadza się do Nowej Cerkwi. 6 – pokojowy dom pomogła znaleźć i kupić anonimowa, zupełnie obca rodzina spod Koszalina. Będzie im łatwiej. Dom jest z łazienką, kuchnią i z bieżącą wodą. Takiej pomocy rodzina W. potrzebują zdecydowanie więcej. Po ojcu dzieci dostają rentę, łącznie 620 zł. Jak tu żyć?
- Na pewno przyda się każda pomoc – mówi pani Beata - Nie wiem co będzie potrzebne po przeprowadzce. Podobno będziemy mieli kuchenkę, pralkę, mamy też jedno łóżko piętrowe. Ale mebli pewnie będzie brakowało.
Na bieżąco pomocną dłoń wyciąga gmina Morzeszczyn. W mieszkaniu w Nowej Cerkwi trwa remont, gmina wymaluje i przygotuje mieszkanie na przyjęcie rodziny. Po wprowadzeniu będą płacić 100 zł opłat za kwartał.
- Dziennie wydaję na żywność ok. 70, 80 zł, żeby kupić chleb, mleko, coś na obiad – mówi matka dziesięciorga dzieci. - Jak coś potrzebuję, np. węgiel to dostaję z pomocy społecznej. Nie mogę narzekać, gmina nie zostawiła nas na pastwę losu. Nawet ostatnio wójt był u nas, w Borkowie.
* * *
Jeśli komuś z Państwa los rodziny W. nie jest obojętny, prosimy o kontakt z redakcją lub bezpośrednio z p. Beatą -  514 947 933.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

johnsonleeh 23.10.2013 15:25
Czy w potrzebie prywatnych lub handlowych kredytów na różne cele? Jeśli tak, skontaktuj się poprzez ten e-mail ... [email protected] Imię i nazwisko: Kwota potrzebna: czas trwania: kraj cele:

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
A.B. 31.01.2011 17:23
Przegrzałeś z komentarzu i teraz napusz do Hagi lub Strassburgera. Może ci ulży!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
A.B. 31.01.2011 17:23
Przegrzałeś z komentarzu i teraz napusz do Hagi lub Strassburgera. Może ci ulży!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Szprot 31.01.2011 15:30
" Złote " pióra dla autorów artykułu.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Szprot 31.01.2011 15:30
" Złote " pióra dla autorów artykułu.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Leon 30.01.2011 18:08
...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Leon 30.01.2011 18:08
...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Stały czytelnik 30.01.2011 12:57
Komentarz zablokowany

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Stały czytelnik 30.01.2011 12:57
Komentarz zablokowany

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
mama 30.01.2011 12:01
wychować tyle dzieci jak państwo da te grosze na dziecko i masz się cieszyć. Polska jest najgorszym krajem, daje na dzieci grosze i jeszcze poszczają w tv reklamy że dzieci się nie rodzą jakby dali więcej młodym na dzieci i mieszkania to dzieci na pewno byłoby więcej a tak co dzieci narobić i potem nie wiadomo jak koniec z końcem związać. Polska rzeczywistość. SMUTNA:(

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
mama 30.01.2011 12:01
wychować tyle dzieci jak państwo da te grosze na dziecko i masz się cieszyć. Polska jest najgorszym krajem, daje na dzieci grosze i jeszcze poszczają w tv reklamy że dzieci się nie rodzą jakby dali więcej młodym na dzieci i mieszkania to dzieci na pewno byłoby więcej a tak co dzieci narobić i potem nie wiadomo jak koniec z końcem związać. Polska rzeczywistość. SMUTNA:(

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 3°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama