Dramatyczne wydarzenia na sali sądowej rozegrały się we wtorek. Mężczyzna stawił się w sądzie na sprawę cywilną, której przedmiotem był spór sąsiedzki. Występował w niej jako powód - dowiedział się "Dziennik Bałtycki".
Tuż po swoim wystąpienia przed sądem 70-letni mężczyzna nagle źle się poczuł.
- Proces dopiero się rozpoczął. 70-letni mężczyzna wystąpił, przedstawił swoje racje i usiadł. Chwilę potem zaczęła się część wystąpienia pozwanego. Sędzia zaczęła odbierać od niego informacje o danych osobowych i w tym momencie zorientowała się, że powód osuwa się na ławkę i na ziemię - relacjonował przebieg zdarzeń Andrzej Iwanowski, wiceprezes Sądu Rejonowego w Malborku w rozmowie z gazetą.
Podjęta przez protokolanta próba reanimacji nie przyniosła żadnego rezultatu. Mężczyzna zmarł.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu był zawał serca.
70-latek cierpiał na schorzenia sercowe. To pierwszy przypadek zgonu w budynku malborskiego sądu. (Interia.pl)
Reklama
Dramat na sali sądowej. Powód zmarł w trakcie rozprawy
MALBORK. Są wyniki sekcji zwłok 70-letniego mężczyzny, który zmarł na sali rozpraw w Sądzie Rejonowym w Malborku (woj. pomorskie). Przyczyną zgonu był zawał serca - informuje prokuratura. To pierwsza rozprawa w malborskim sądzie, która zakończyła się tak tragicznym finałem.
- 31.01.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:38)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze