Około godz. 9.00 policjanci ruchu drogowego udali się na trasę Stołczno - Gwieździn. Doszło tam do zderzenia trzech pojazdów. Wszystkie samochody jechały z Rzeczenicy w kierunku Człuchowa.
Kierujący samochodem ciężarowym daf w pewnym momencie zatrzymał się na swoim pasie ruchu ze względu na prowadzone roboty drogowe. W momencie zatrzymania pojazdu 30-letni kierowca poczuł silne uderzenie w tył naczepy ciężarówki. Kiedy wysiadł, zobaczył mercedesa wbitego pod naczepę jego samochodu, a za nim ciężarową scanię.
Z relacji 58-letniego kierowcy mercedesa wynika, że w trakcie manewru wyprzedzania scani, gdy znajdował się na lewym pasie ruchu zauważył pojazd jadący z przeciwka. Wówczas zjechał na prawy pas ruchu, zatrzymując swój pojazd przed stojącym autem ciężarowym. W momencie zatrzymania poczuł silne uderzenie w tył swojego pojazdu. Spowodowało to przemieszczenie się jego pojazdu pod tył naczepy samochodu ciężarowego stojącego przed nim. Taką wersję potwierdził również pasażer mercedesa.
Z kolei wersja 32-letniego kierowcy scani przedstawia się inaczej. Jadąc od strony Rzeczenicy w kierunku Człuchowa, zauważył mercedesa znajdującego się na lewym pasie ruchu i wyprzedzającego inne pojazdy. Nagle na lewym pasie ruchu pojawił się pojazd jadący w kierunku Rzeczenicy. Kierujący mercedesem chcąc uniknąć czołowego zderzenia z tym pojazdem, gwałtownie zmienił pas ruchu na prawy zajeżdżając drogę kierującemu scanią. Kierowca ciężarówki zaczął hamować, jednak odległość dzieląca go z mercedesem była niewystarczająca do wyhamowania. Między czasie kierujący mercedesem uderzył w stojącego dafa, a potem kierujący scanią uderzył w mercedesa. Tą wersję zdarzeń potwierdził z kolei kierowca pojazdu zmierzającego w kierunku Rzeczenicy, z którym kierowca mercedesa chciał uniknąć czołowego zderzenia.
Żaden z kierowców nie przyznaje się do spowodowania kolizji. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Na szczęście w tragicznie wyglądającym zdarzeniu drogowym, nikt z uczestników nie odniósł obrażeń.
Człuchowska policja wykonała oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci przeprowadzą czynności wyjaśniające, zmierzające do ustalenia sprawcy kolizji.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi kara grzywny. (KWP)
Reklama
Mercedes wbił się pod naczepę
CZŁUCHÓW. Na trasę Stołczno - Gwieździn zderzyły się trzy pojazdy, wyglądało tragicznie. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Nikt nie przyznaje się do spowodowania kolizji.
- 23.04.2009 00:10 (aktualizacja 01.04.2023 12:02)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze