Radni wyrazili zgodę na bezpłatne przejęcie przez Gminę Miejską Starogard Gd. nieruchomości od Klubu Sportowego Agro-Kociewie.
Jak się okazuje, klub sportowy, jako Stowarzyszenie, nie jest w stanie zarządzać nieruchomością. Wartość majątku to ok. 8,5 mln zł. Niezapłacone rachunki za ogrzewania wynoszą ok. 90 tys. zł. Po przejęciu działalność klubu ma być prowadzona przez Ośrodek Sportu i Rekreacji (kosz ok. 260 tys. zł).
Klub nie ma pieniędzy na remonty. Hotel w obiekcie posiada niewysoki standard, a na jego polepszenie brak środków. Jedyną nadzieją dla klubu jest nieodpłatne przekazanie majątku miastu.
– Nieprzejęcie obiektu to będzie jego degradacja – twierdzi zastępca prezydenta Henryk Wojciechowski.
Jednakże są „kwity” na klub. Trwa spór między Stowarzyszeniem a firmą K.
Radny Sławomir Ruśniak był zaskoczony takim szybkim działaniem władz miasta w sprawie przejęcia „Agro”. Jest pismo prywatnego przedsiębiorcy dotyczące nieprawidłowości działania zarządu klubu, to powinno budzić wątpliwość co do tak szybkiego działania. W piśmie był wymieniony członek zarządu klubu, radny Józef Muchowski.
- Na klubie zaczynają się pojawiać jakieś zobowiązania – zauważył Piotr Cychnerski. W ocenie radnego firma K. jest dłużna klubowi ok. 20 tys. zł.
Firma K. w piśmie, które trafiło do radnych poinformowała, że kwestionuje ważność umowy z klubem.
- To są rzeczy niesprawdzone i nieprawdziwe – bronił się Muchowski.
Prezydent Stachowicz zapewnił, że nie podpisze „skażonego” aktu notarialnego.
Ryszard Gajda apelował, aby rada dokładnie przyjrzała się sprawie, żeby „zielonej strategii” nie przyjmowano w "czarnych kominiarkach".
- Wynajmowano pomieszczenia „na skandalicznych warunkach” - ocenił radny. Nie miał też przekonania czy dyr. OSIR wystarczy środków na kolejny obiekt. - Jeżeli połączą się dwa bałagany, powstanie jeszcze większy bałagan – mówił w kontekście dwóch hoteli, którymi ewentualnie zawiadywałby OSiR.
- Przejąć dla samego przejęcia? Powinny być jasno określone warunki przejęcia – żądał jeden z radnych.
Więcej w "Gazecie Kociewskiej" - ukazującej się w raz z "Dziennikiem Pomorza" na terenie pow. starogardzkiego.
Reklama
Wmuszona darowizna albo degradacja
STAROGARD GD. Aby uratować klub sportowy miasto ma przejąć zadłużony majątek Agro-Kociewia.
- 04.11.2009 00:00 (aktualizacja 07.08.2023 18:34)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze