Wczoraj ok. godz. 23 przy ul. Budzysza na Stogach, na wysokości skrzyżowania z ul. Kaczeńce, kierowca volkswagena golfa prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą. W rezultacie uderzył w barierki ochronne przystanku tramwajowego i wjechał na przystanek uderzając w oczekujących na tramwaj pieszych. 28-letnia kobieta i 35-letni mężczyzna z obrażeniami ciała trafili do szpitala.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn jadących volkswagenem. Żaden z nich nie przyznaje się do prowadzenia samochodu. Obaj byli kompletnie pijani. 28-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a towarzyszący mu równolatek - ponad 4 promile. Funkcjonariusze wyjaśnią, który siedział za kierownicą.
Obaj gdańszczanie trzeźwieją w policyjnym areszcie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności; spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości i w rezultacie doprowadzenie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrożone jest karą do lat 12. (KWP)
Reklama
Samochód staranował przystanek tramwajowy, cztery osoby ranne
GDAŃSK. Samochód osobowy wjechał w przystanek tramwajowy w Gdańsku-Stogach, na którym czekały dwie osoby. Kierowca był kompletnie pijany i stracił panowanie nad kierownicą. Ranił dwoje pieszych oczekujących na tramwaj. Kobieta i mężczyzna trafili do szpitala.
- 03.07.2009 08:59 (aktualizacja 01.04.2023 12:22)
Reklama





Napisz komentarz
Komentarze