sobota, 13 grudnia 2025 08:42
Reklama

Mocne słowa Anny Walentynowicz: Nasza klęska

NASZA ROZMOWA: - Myśmy się dali – po tych przemianach w Sierpniu - kolejny raz oszukać. To był nasz wielki błąd. (...) Wprowadzili nas w błąd tacy ludzie, jak Mazowiecki, Lech Wałęsa – zdrajca, Michnik. To byli lizusi agentów moskiewskich. I dlatego nas sprzedano. Ja nie wiem, czy nie powinniśmy wrócić do Sierpnia i znów sięgnąć po zdobycze, jakie wywalczyliśmy po 1980 r. - powiedziała Anna Walentynowicz.
Mocne słowa Anny Walentynowicz: Nasza klęska
Rozmowa z Anną Walentynowicz, legendarna działaczką „Solidarności”, członkinią Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej w 1980 r., laureatką Nagrody Rzecznika Praw Obywatelskich im. Pawła Włodkowica za 2009 r.

- 15 sierpnia br. obchodziła pani 80. urodziny.
- Osobisty jubileusz był wielkim przeżyciem, nie myślałam, że w moim długim i niełatwym życiu przyjdzie czas na tak piękną chwilę.

- Z jakimi odczuciami oczekuje pani na inny jubileusz – 29. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych.
- Jeśli chodzi o  kraj, to, niestety, myśmy się dali – po tych przemianach w Sierpniu - kolejny raz oszukać. To był nasz wielki błąd, że temu nie udało się przeciwdziałać. Mówi się „trzecia Rzeczypospolita” i pierwszy sekretarz i zbrodniarz – Jaruzelski stał się głową państwa, czyli prezydentem „trzeciej Rzeczypospolitej”. Wprowadzili nas w błąd tacy ludzie, jak Mazowiecki, Lech Wałęsa – zdrajca, Michnik. To byli lizusi agentów moskiewskich. I dlatego nas sprzedano. Ja nie wiem, czy nie powinniśmy wrócić do Sierpnia i znów sięgnąć po zdobycze, jakie wywalczyliśmy po 1980 roku. Komuniści wszystkim zawładnęli i dalej są panami naszego życia i śmierci. Komuniści żerują na nas a tacy jak Mazowiecki pomogli przestępcom PRL – owskim nas ograbić.  

- Co ma pani przede wszystkim do zarzucenia?
- Za Mazowieckiego zlikwidowali Stocznię. Mazowiecki powiedział: „W pierwszym rzędzie będziemy sprzedawać zakłady dobrze prosperujące, będziemy bronili socjalizmu jak niepodległości”. I to jest trzecia Rzeczypospolita, i to jest nasz premier? A prezydent był czyj? Z nadania KGB! 17 kwietnia 1989 roku zarejestrowano nowy Związek Zawodowy Solidarność, wszystkie wygasły mandaty. A ten związek jest kontrolowany przez KGB. To dla nas hańba, że pozwoliliśmy na to, by weszli tacy ludzie jak Mazowiecki, Michnik już nie mówiąc o Kwaśniewskim i Cimoszewiczu – wcześniejsi utrwalacze PRL. Zasiadają do Okrągłego Stołu i co zostało ustalone? Zagwarantowano bezpieczeństwo wszystkim przestępcom, mordercom. Żaden przestępca nie został ukarany, rozliczony. Stało się to przy naszej akceptacji, uwierzyliśmy takim ludziom, jak Mazowiecki.

- Gdzie pani będzie w czasie obchodów 29 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych?
- Nie wiem gdzie będę. W każdym razie nie pójdę na ten koncert, który na ruinach stoczni teraz urządzają. Bo to jest dla mnie zbyt tragiczne. Chcą zakrzyczeć tragedię, jaką nam przygotowali. Nie wezmę udziału w igrzyskach. Kto kupuje Stocznię? Handlarz bronią? To nie tak miało być. Myśmy zaufali ludziom, teraz musimy ich rozliczyć, rzucić na kolana  zdrajców, którzy to zrobili.

- Niedawno Janusz Kochanowski przyznał pani Nagrodę Rzecznika Praw Obywatelskich im. Pawła Włodkowica za: „odwagę w występowaniu w obronie podstawowych wartości i prawd nawet wbrew zdaniu i poglądom większości”.
- Ja tylko słyszałam o tym z medialnego przekazu. Oficjalnie nic nie wiem. Coś tam prawdopodobnie jest, dlatego Wałęsa tak się denerwuje. Wiem, że w grudniu mam tę nagrodę odebać.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Anna Walentynowicz rozpoczęła pracę w Stoczni Gdańskiej im. Lenina w 1950 r. na stanowisku spawacza i operatora urządzeń dźwigowych. Pięć miesięcy przed przejściem na emeryturę, 9 sierpnia 1980 r., zwolniona z pracy, co przyspieszyło rozpoczęcie strajku w stoczni 14 sierpnia 1980 r. zakończonego powstaniem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Walentynowicz była członkinią Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Odeszła ze związku w latach 80., krytykując ówczesne kierownictwo związku skupione wokół Lecha Wałęsy. Istotą sporu stały się podejrzenia wobec Wałęsy o współpracę z SB. W lipcu 2006 r. gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej ujawnił, że w 1981 r. inwigilowało ją ok. 100 funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB, planowano m.in. jej otrucie. Na podstawie jej  - dowolnie potraktowanej biografii Volkera Schloendorffa nakręcił film "Strajk".
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wywiad dla "Gazety Gdańskiej" - ukazującej się w Trójmieście.
GG Dyrektor/Redaktor Naczelny Jacek Pauli,
[email protected]
Wydawca Dom Prasy M. Formela, J. Pauli Sp. J.
ul. Piwna 1/2, 80 - 831 Gdańsk, tel. 058 322 02 07


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

xyz. 28.08.2009 09:56
Kiedyś ci ludzie siedzieli na stołkach w komitetach miejskich zakładowych, powiatowych i wojewódzkich PZPR.... dziś siedzą w bankach, urzedzie skarbowym a w najgorszym wypadku mają po 3.000 emerytury i śmieją się z reszty. Po raz kolejny Polacy zostali oszukani.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Dobre miejsce 27.08.2009 14:21
Lech Wałęsa zapowiedział, że w 29 rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych zamierza spotkać się z młodzieżą w Gdańsku, a później - podczas uroczystości organizowanych przez Solidarność - stanie "z tyłu w tłumie". Weźmie również udział w uroczystościach 1 września na Westerplatte. Jak dodał były prezydent, nie chce brać udziału we wszystkich punktach programu obchodów. "Nie chcę być wszędzie, bo będzie za dużo ludzi, za dużo grzybów w jednym barszczu" - podkreślił Wałęsa.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gdańszczanin 27.08.2009 11:55
Z dużo poglądami Pani Walentynowicz się nie zgadzam, ale w tym akurat wypadku ma całkowitą racje.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gdzie te Gazete Gdanska mozna kupic? 27.08.2009 11:36
Slowa na slowa. Cos jest na rzeczy z tym Walesa, tym bardziej, ze tak alergicznie reaguje na pania Walentynowicz. A taki Borusewicz milczy... Wie, lecz nie powie?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama