Wczoraj wieczorem dyżurny komisariatu we Wrzeszczu został telefonicznie powiadomiony, że sprzedawca jednego ze sklepów monopolowych jest ranny. Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci oraz karetka pogotowia. 51-letni
sprzedawca z raną ciętą głowy trafił do szpitala.
Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że w momencie kiedy pokrzywdzony stał za ladą, do sklepu weszło trzech mężczyzn. Jeden z nich poprosił o dwa piwa.
Kiedy ekspedient podawał alkohol klient uderzył go butelką w głowę. Korzystając z tego, że 51-latek jest w szoku, trzej napastnicy zabrali ze sklepu 20 zł, pięć paczek papierosów oraz dwa piwa, po czym uciekli. Przed wyjściem wybili szybę w wystawie sklepowej. Funkcjonariusze podczas przeszukania terenu przy ul. Kościuszki zatrzymali dwóch ze sprawców. Jeden z nich na widok mundurowych usiłował zjeść 20 zł, które ukradł ze sklepu.
Przy mężczyznach znaleziono również dwie kradzione paczki papierosów.
19-letni gdańszczanin i jego 23-letni kompan trafili do policyjnego aresztu. Jak się okazało byli nietrzeźwy, jeden z nich miał w organizmie ponad promil, a drugi ponad 2 promile alkoholu.
Za rozbój sprawcom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. (KWP)
Na widok policjantów chciał zjeść kradzione pieniądze
GDAŃSK. W ręce policjantów z gdańskiej komendy miejskiej wpadli dwaj sprawcy rozboju. Mężczyźni wspólnie z jeszcze jednym kompanem przyszli do sklepu monopolowego, po czym zaatakowali sprzedawcę butelką. Zranili go w głowę. Następnie ukradli towar i pieniądze, ciekając wybili szybę w wystawie. Jeden z zatrzymanych mężczyzn na widok mundurowych próbował zjeść skradzione pieniądze.
- 02.09.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:27)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze