Wielki fallus podpisany nazwiskiem premiera Rosji symbolizował sprzeciw wobec łamania praw człowieka i deptanie swobód obywatelskich. Aktywiści i aktywistki uważają Władymira Putina za osobę odpowiedzialną za zbrodnie wojenne w Czeczenii, łamanie praw człowieka, morderstwa i zastraszanie aktywistów, niezależnych dziennikarzy i działaczy praw człowieka oraz przyzwolenie na działanie grup neofaszystowskich w Rosji.
Uważamy obecność Władymira Putina na obchodach rocznicy wybuchu II wojny światowej za sprzeniewierzenie się symbolice tego dnia.
Troje aktywistów zostało zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie
Prosimy o solidarność z zatrzymanymi i telefonowanie na policję.
Komenda Miejska Policji w Sopocie
Sopot, Armii Krajowej 112 A
tel: (0 58) 521-62-22 fax: (0 58) 521-62-88
OFICER DYŻURNY: (058) 52-16-222
OFICER PRASOWY: (058) 52-16-235
SEKRETARIAT: (058) 52-16-201
(Źródło: www.poland.indymedia.org)
Jak podają media za dwumetrowego fallusa miał przebrać się sopocianin, znany z "odjazdowych' akcji PR (b. rzecznik prasowy ministra, prokuratora Janusza Kaczmarka) - Michał Rachoń.
Jeden z uczestników happeningu członek Trójmiejskiej Grupy Anarchistów miał wykrzykiwać: "Putin to penis". Co zostało przez policję zakwalifikowane jako obraźliwe hasła pod adresem premiera Rosji. Za publiczne obrażanie grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Został on zatrzymany przez policję sopocką. Toczy się w jego sprawie postępowanie.
Wystosowano apel solidarność z zatrzymanymi osobami.
Zobacz: Akcja przeciwko Putnowi
Protest wolnościowców w Sopocie. Wielki fallus z napisem "Putin"
SOPOT. Pod hotelem Sheraton w Sopocie, w którym miała miejsce konferencja prasowa Władymira Putina i Donalda Tuska aktywiści i aktywistki związani ze środowiskami anarchistycznymi i wolnościowymi przeprowadzili akcję wymierzoną w wizytę premiera Federacji Rosyjskiej. Przed gmachem chodziła postać przebrana za penisa z napisem "PUTIN". Troje aktywistów zostało zatrzymanych przez policję.
- 02.09.2009 00:00 (aktualizacja 21.08.2023 05:15)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze