Przestępcy wykorzystują fakt, że już we wrześniu w miejscowościach wypoczynkowych całe osiedla wyludniają się i pozostawiane są bez opieki. Złodzieje mają więc odpowiednie warunki i dużo czasu, by swobodnie próbować różnych metod dostania się do budynku. W jaki sposób możemy się przed nimi ochronić?
Widok zdemolowanego domku letniskowego, w którym uwielbiamy spędzać każdą wolną chwilę nie należy do przyjemności. Niestety, jeżeli po sezonie pozostawiamy domek bez opieki i odpowiednich zabezpieczeń, to podczas kolejnej wizyty możemy być niemile zaskoczeni. Bardzo możliwe, że nasz następny urlop będziemy musieli poświęcić na szacowanie strat i niezbędne naprawy. Możemy jednak łatwo uniknąć takich sytuacji – wystarczy przed końcem sezonu urlopowego odpowiednio zabezpieczyć swoją letniskową „oazę”.
- Większość włamań do domków letniskowych odbywa się przez drzwi i okna. Radzimy więc by zamontować atestowane zamki i drzwi, wymienić zwykłe szyby na laminowane, a także wstawić rolety bądź kraty – mówi podkom. Beata Domitrz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Jak twierdzi policjantka, wprowadzenie takich zabezpieczeń znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo włamania, jednak nie gwarantuje całkowitego bezpieczeństwa. – Pamiętajmy, że włamanie najczęściej poprzedza obserwacja obiektu. Jeżeli przestępcy bardzo zależy na dostaniu się do domu to tradycyjne zabezpieczenia antywłamaniowe nie wystarczą – mówi Agnieszka Nocuń, redaktora portalu mieszkajbezpiecznie.pl. Złodzieje wykorzystują fakt, że domki położone są zwykle na uboczu, z dala od skupisk ludzkich. Dlatego pozwalają sobie na bardzo zdecydowane działania. – Zdarza się, że wyjmują dachówki i wchodzą przez powstałe w dachu dziury, czy też brutalnie zrywają deski z elewacji – mówi red. Nocuń.
Aby zapobiec włamaniu do domku letniskowego warto zamontować system alarmowy. Pod nieobecność naszą i sąsiadów będzie on przez całą dobę pełnił rolę elektronicznego dozorcy. – Sam widok sygnalizatora umieszczonego na domu bardzo często zniechęca włamywacza – mówi Maciej Domagalski, specjalista ds. zabezpieczeń w gdańskiej firmie Satel, produkującej systemy alarmowe.
Dzięki odpowiedniej instalacji na telefon komórkowy będziemy dostawać informację o każdym zdarzeniu. Tym samym, będąc nawet setki kilometrów od Pomorza, natychmiast dowiemy się o tym, że ktoś próbuje np. stłuc szybę, porusza się po domu lub wynosi nasz ulubiony kajak czy kosiarkę z budynku gospodarczego. Wiedza ta pozwoli na wykonanie telefonu do zaprzyjaźnionego gospodarza lub na Policję. Warto wspomnieć, że podobnego typu informacja może być automatycznie wysłana do agencji ochrony, z którą współpracujemy.
Nowoczesne systemy alarmowe, jak np. te produkowane przez Satel, nie tylko zabezpieczają przed włamaniem. – Nowoczesna instalacja prześle nam informację, że deszcz zalewa nam piwnicę lub powiadomi o ulatniającym się w kuchni gazie – mówi Maciej Domagalski. Dobry system alarmowy zapewnia nie tylko bezpieczeństwo, ale także w trakcie urlopu umila wypoczynek. Przykładowo wracając w majowy chłodny wieczór znad jeziora możemy do centrali alarmowej przesłać wiadomość SMS, która włączy podgrzewanie wody. Dzięki temu zaraz po przyjściu będziemy mogli wziąć ciepłą i przyjemną kąpiel – dodaje ekspert Satela.
Jesień już za chwilę. Im wcześniej zadbamy o zabezpieczenie letniego domu tym lepiej. Pozwoli to uniknąć przykrych emocji, gdy wrócimy odpocząć na łono natury, z dala od zgiełku miasta. Spokojny urlop nie ma swojej ceny, dlatego nie warto oszczędzać na odpowiednich zabezpieczeniach, zdając się na los - zależny do włamywczy.
Włamywacze czekają na koniec lata. Jak zabezpieczyć domki letniskowe po sezonie
WARTO WIEDZIEĆ. Brak sprzętu AGD, wybite szyby, nierzadko wyłamane drzwi, a nawet dziury w dachu – w takim stanie domki letniskowe pozostawiają włamywacze. Jak zabezpieczyć domek letniskowy po sezonie?
- 07.09.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:27)
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze