poniedziałek, 15 grudnia 2025 03:00
Reklama

Boże, nie pozwól powtórzyć się tragedii

Katyń, świat usłyszał o nim w 1943 r. Dla Polaków szybko stał się symbolem martyrologii narodu polskiego, synonimem tragedii oficerów i inteligencji polskiej. "Cześć Bohaterom! Pielgrzymka delegacji Służby Więziennej do Katynia”.
Boże, nie pozwól powtórzyć się tragedii
"Dobry Boże, wysłuchaj nas, stojących w pokorze przed Tobą: nikomu nie pozwól powtórzyć tragedii Katynia, Miednoje, Starobielska, Ostaszkowa, a także cierpienia Auschwitz i Birkenau. Oby z dziesiątek znanych i nieznanych miejsc, i tych za Uralem, na Syberii, i z wielu podobnych im na całym świecie, już nigdy nie było słychać krzyku katowanych i mordowanych”.
ks. Piotr Janik, Naczelny Kapelan Więziennictwa Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego, Katyń 26 września 2009 r.

    Katyń, świat usłyszał o nim w 1943 r. Dla Polaków szybko stał się symbolem martyrologii narodu polskiego, synonimem tragedii oficerów i inteligencji polskiej.

Wyobraźnia przywołuje zdarzenia sprzed lat
  Wiele lat musiało minąć, by ukryta w nim prawda zwyciężyła. Choć wielu jego tajemnic nadal nie znamy, dzisiaj już można tam pojechać i pochylić się w modlitwie nad mogiłami. 28 lipca 2000 r. otwarto w katyńskim lesie Polski Cmentarz Wojenny. Jest miejscem pielgrzymek z Polski i lekcją historii dla młodych Rosjan.
    Drzewa i ukryte wśród nich mogiły zdają się tu przemawiać. W sile oddziaływania pojawia się zaduma. Wyobraźnia przywołuje zdarzenia sprzed lat. Kaci z NKWD prowadzą jeńców z obozu w Kozielsku. Czy w oprawcach były jeszcze ludzkie odruchy, krzta człowieczeństwa? Co czuły na rzeź prowadzone ofiary? Prowadzeni w las mieli jeszcze ostatnią nadzieję? Modlili się, czy też myśli ostatnie słali najbliższym? Pytań wiele, odpowiedzi leżą w przesiąkniętej krwią i łzami ziemi.
    
300 osobowa delegacja
  26 września 2009 r. w ramach obchodów 70. Rocznicy Wybuchu II Wojny Światowej oraz
90-lecia polskiego więziennictwa blisko 300 osobowa delegacja polskiego więziennictwa wzięła udział w uroczystości: ,,Cześć Bohaterom! Pielgrzymka delegacji Służby Więziennej do Katynia”. W składzie grupy znalazło się 15 funkcjonariuszy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku, w tym 6 z Aresztu Śledczego w Gdańsku. Wraz z innymi pochyliliśmy się z czcią nad historią tragicznych wydarzeń i oddaliśmy należny hołd tym, którzy dla drogiego im słowa Polska oddali to, co najcenniejsze – życie.
    Wśród ponad 4 tys. ofiar ludobójstwa jest tu 46 osób związanych z polskim więziennictwem: 25 funkcjonariuszy Straży Więziennej, 2 nauczycieli więziennych, 7 przedstawicieli personelu medycznego, 8 sędziów – przełożonych więzień przy Sądach Grodzkich i 4 osoby z personelu wojskowych więzień śledczych. Pamiętając o wszystkich ofiarach katyńskiego lasu im to złożyli szczególny hołd pielgrzymi.
    
Pamięć i pojednanie
      Uroczystość na Cmentarzu rozpoczęła się pod pomnikiem upamiętniającym rosyjskie ofiary NKWD, gdzie odprawiono panichidę i złożono wieńce. Po przejściu na Polski Cmentarz Wojenny postawiono na mogiłach zapalone znicze. Odczytano noty pomordowanych w Katyniu przedstawicieli polskiego wymiaru sprawiedliwości. Mszę świętą, niezwykle uroczystą i podniosłą w wymowie, celebrował w asyście koncelebransów ks. biskup Tadeusz Płoski - Biskup Polowy WP. W jej trakcie dużo mówił o potrzebie pojednania między Polakami i Rosjanami. Przywołując list biskupów polskich do niemieckich z 1965 r. odwołał się do zawartych w nich słów ,,udzielamy wybaczenia i prosimy o nie”. Zdaniem biskupa i teraz potrzebny jest podobny gest między Polakami i Rosjanami. O potrzebie pojednania mówiono również w innych wystąpieniach w trakcie uroczystości.
    Po mszy modlitwy ekumeniczne odmówili duchowni różnych wyznań. Po nich nastąpiły wystąpienia okolicznościowe. Minister Sprawiedliwości Andrzej Czuma nawiązał do problemu winy za popełnioną zbrodnię. Podkreślił, że nie leży ona w narodzie rosyjskim, a w ,,obłędnej” ideologii komunistycznej i jej nosicielach. Dyrektor Generalny Służby Więziennej gen. Paweł Nasiłowski odniósł się do znaczenia nieśmiertelności i świętości tego miejsca nie tylko dla Polaków. Wskazał na moralny obowiązek pamięci o tej zbrodni. Wszystkim pielgrzymom podziękował za możliwość daru i siły wspólnej modlitwy, modlitwy za Polaków, ale i za wszystkich innych przedstawicieli narodów tutaj zamordowanych.
    
Niezapomniane wrażenia
     Do szczególnie podniosłych aktów uroczystości należało pobranie ziemi z mogiły katyńskiej. Przewieziona w urnie do Polski zostanie podzielona i przekazana do wszystkich Okręgowych Inspektoratów Służby Więziennej. Niezapomniane też wrażenie pozostawiło w pielgrzymach brzmienie wśród katyńskich drzew pieśni patriotycznej do słów i muzyki Lecha Makowieckiego ,,Katyń 1940 (ostatni list)”. Końcową część uroczystości wypełniło złożenie wieńców i wpisy do księgi pamiątkowej.
    Przed odjazdem znalazł się jeszcze czas na indywidualne zwiedzanie Cmentarza. Po kilku deszczowych dniach nad Katyniem niebo uśmiechnęło się do nas, świeciło jesienne i świąteczne wręcz słońce. Idąc w mundurach między mogiłami po nieludzkiej ziemi czuliśmy jeszcze bardziej podniosłość miejsca i danych nam przeżyć. Dla nich nic nie znaczyły poniesione koszty i trudy podróży. Pozostaną wspomnienia, pozostanie też na pamiątkę okolicznościowa odznaka ,,Katyń”, jaką otrzymał każdy z uczestników.
    Wypełnieni podniosłymi przeżyciami powróciliśmy autokarami do Smoleńska. Umożliwiono nam zwiedzenie Soboru katedralnego, a po obiedzie z menu z tradycyjnej rosyjskiej kuchni udaliśmy się na spacer ulicami Smoleńska. Tego dnia obchodzono w nim uroczyście kolejną rocznicę wyzwolenia z okupacji niemieckiej. Świętujący mieszkańcy z ciekawością przyglądali się naszym mundurom, a co bardziej odważni podchodzili do nas i pytali, czy jesteśmy z Polski? W ich przyjaznych gestach i słowach było ciepło i zrozumienie.

Jesteśmy dumni, że mogliśmy reprezentować Gdańsk
   Całość niezwykle trudnej do zorganizowania tak licznej pielgrzymki należy uznać za udaną i niezwykle sprawnie przeprowadzoną. W dobie kryzysu finansowego nie byłaby możliwa do realizacji, gdyby nie indywidualne wpłaty pielgrzymujących i pomoc współorganizatorów Centralnego Zarządu Służby Więziennej: Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także Narodowego Centrum Kultury. Dodać też wypada, że honorowy patronat na przedsięwzięciem sprawowali Ryszard Kaczorowski – ostatni Prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie (z ważnych przyczyn nie mógł osobiście uczestniczyć, odczytano jego list okolicznościowy), Andrzej Czuma – Minister Sprawiedliwości i Janusz Krupski – Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
    W gronie znamienitych, a nie wymienionych do tej pory uczestników uroczystości znaleźli się również: Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, Ambasador Jerzy Bahr, arcybiskup Miron (Mirosław Chodakowski) – Prawosławny Ordynariusz Wojska Polskiego, biskup Ryszard Borski – Naczelny Kapelan Wojskowy Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego, Paweł Wojtas – Krajowy Duszpasterz Więziennictwa Kościoła Rzymsko – Katolickiego i ks. infułat Julian Żołnierkiewicz – Archidiecezjalny Kapelan Więziennictwa w Olsztynie. Świat nauki reprezentował prof. Teodor Szymanowski z Uniwersytetu Warszawskiego. Grono Służby Więziennej tworzyli jej funkcjonariusze, pracownicy i emeryci. Jesteśmy dumni, że wśród nich mogliśmy reprezentować Gdańsk, miejsce równie ciężko doświadczone w historii przez systemy totalitarne faszyzmu i stalinizmu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama