czwartek, 18 grudnia 2025 07:43
Reklama

Stoczniowe koty - bezpańskie!? Protesty i pikiety oraz akcja pomocowa

GDYNIA. Stocznia stoi, zarasta, stoczniowcy za bramą. A na terenie Stoczni Gdynia zostały koty. Komisja Europejska ani rząd tym problemem się zajmuje. Koty nie dostały odpraw. Kotów, które bytują na 100 ha stoczni jest sporo - może nawet 300. Jest ich mniej niż wtedy, gdy na terenie stoczni funkcjonowały stołówki, bary i zwierzaki miały łatwy dostęp do żywności. Teraz koty zaczęły wracać na tereny stoczniowe.
Stoczniowe koty - bezpańskie!? Protesty i pikiety oraz akcja pomocowa
Od kilku tygodni tematem, który regularnie pojawia się w mediach jest sytuacja kotów, żyjących wolno na terenach Stoczni Gdynia. Martwią się o nie prawdziwi miłośnicy tych zwierząt, choć czasem ponad miarę, bo sytuacja jest pod kontrolą i w rękach ludzi serdecznych i, co ważne, kompetentnych. Okazuje się, że może to być również temat… polityczny, przynajmniej dla Młodych Socjalistów, którzy postanowili włączyć się do kampanii na rzecz gdyńskich kociaków – protestem i pikietą.

Przybyli w liczbie kilku młodych osób pod Urząd Miasta i odczytali przez megafon swoje postulaty, wzruszające w swojej młodzieńczej zapalczywości, choć nietrafne (gdyż w stoczni nie ma dziś głodnych kotów) lub kierowane zdecydowanie pod niewłaściwy adres (w sprawie zorganizowania przez Prezydenta SZCZURKA adopcji KOTÓW). Niektóre są z kolei mało zrozumiałe np. postulat „zapewnienia naturalnych metod regulacji ekosystemu terenów stoczniowych”. Młodzi nie wiedzieli tego, co już zostało dla gdyńskich kotów zrobione…

Wobec coraz głośniejszego szumu informacyjnego, z którego trudno wyłowić rzeczywisty obraz - należy przede wszystkim ustalić fakty. I tak:
Stoczniowymi kotami zajmują się aktualnie zarówno zatrudnieni tam nadal pracownicy, jak i wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - oddział Gdynia oraz grupa miłośników kotów z Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego, wspomaganych przez OTOZ Animals (stowarzyszenia na co dzień prowadzącego w imieniu Miasta schronisko dla bezdomnych Zwierząt Ciapkowo w Redłowie).

Organizacje te od kilku tygodni są w ścisłym kontakcie z zarządcami Stoczni. Odbyły się spotkania koordynacyjne, w których uczestniczył także przedstawiciel Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Gdyni. Zarządca Stoczni wystawił niezbędne przepustki oddelegowanym osobom.

Na kolejnych spotkaniach koordynacyjnych NIE FORMUŁOWANO pod adresem Miasta żadnych postulatów. Organizacje podjęły się zadania w ramach własnych możliwości - organizacyjnych, technicznych i finansowych.

Są więc oddelegowani przez wspomniane organizacje wolontariusze, był dotychczas jeden lekarz weterynarii dokonujący kontroli stanu zdrowia kotów (z ramienia TOnZ/O Gdynia). Wskutek apeli ogłaszanych przez te organizacje i ich przedsiębiorczości - nie brakuje karmy, która pochodzi ze społecznych zbiórek (pieniędzy oraz w naturze). Karmę przynoszą również sami stoczniowcy i pracownicy firm, znajdujących się na tym terenie.

Zarządca Stoczni przygotowuje - na trudny czas zimy: mrozów, śniegu itp. - udostępnienie kociakom ciepłego pomieszczenia.

Dokładnej liczby kotów, które bytują na 100 hektarach Stoczni - nie znamy. Oscyluje ona dziś pomiędzy 70 - 300 zwierząt, jak oceniła to np. lekarz weterynarii Ewa Jasińska z TOnZ i pracownicy, którzy na co dzień zjawisko to obserwują. Kotów jest mniej niż wtedy, gdy na terenie stoczni funkcjonowały stołówki, bary i zwierzaki miały łatwy dostęp do żywności. Z czasem, po ich zamknięciu, koty zaczęły szukać pożywienia poza stocznią, na miejskich podwórkach i ich populacja na terenie stoczni znacznie spadła. Od kiedy karma jest regularnie wykładana - koty zaczęły wracać na tereny stoczniowe. Problem więc znów może narastać.

Niewątpliwie, dopóki do stoczni nie wróci normalne, produkcyjne życie - koty, choć półdzikie będą wymagać pomocy - są wśród nich kocięta, koty chore, po wypadkach.
Ale - mamy dobre wieści - lada dzień, w oparciu o umowy z Miastem - trzy lecznice zwierząt obejmą opieką stoczniowe koty. Ich zadaniem oprócz pomocy w przypadku chorób, będzie również sterylizacja kotek i kastracja kocurów, w celu ograniczenia ich populacji, a co za tym idzie - problemów.
Nie brakuje pieniędzy aktualnie na te cele (deklaracja wszystkich trzech wymienionych organizacji i pomoc Miasta) - trudność polega na "złowieniu" kociaków, by poddać je zabiegom.
Warto poznać treść załączonego pisma Pełnomocnika Zarządcy Kompensacji Stoczni Gdynia S.A. - Zygmunta Farugi oraz członka Zarządu Stoczni Gdynia S.A. - Piotra Paszkowskiego, by utwierdzić się w przekonaniu, ze sytuacja gdyńskich kociaków stoczniowych nie jest dziś tak dramatyczna, jak ją widzą i przedstawiają niektórzy - z miłości do zwierząt zapewne, ale przede wszystkim z powodu braku rzetelnej wiedzy na ten temat.
Oczywiście, należy nadal pomagać społecznikom! Czy to osobiście włączając się do pracy w organizacjach, czy finansowo.
Joanna Grajter
rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni - (notabene wielbicielka zwierząt)

Z ostatniej chwili!
Dotychczas udało nam się złapać 10 kotek do sterylizacji, 3 do leczenia (z czego jedną niestety trzeba było uśpić) oraz 4 kocięta do leczenia (z czego jeden nie przeżył, a dwa znalazły już dom). Pomagają nam zarówno osoby prywatne, jak i Zarząd stoczni. Codziennie dostajemy maile z ofertami pomocy finansowej, materialnej oraz fizycznej.

Maja Klonowska (PKDT)

Informujemy, że w dniu dzisiejszym (13 listopada) ponownie byliśmy na terenie
Stoczni Gdynia. Przekazaliśmy antybiotyki dla chorych kotów oraz kolejny
transport karmy. Złapaliśmy też jednego chorego kota do klatki łapki.
Zgodnie z wolą pracowników stoczni i karmicieli po zakończeniu leczenia
kot powróci na miejsce swego bytowania.

Katarzyna Kownacka
Marta Białkowska
OTOZ Animals
--------------------------------
Poniżej - konta organizacji udostępnione do wpłat na koty stoczniowe oraz kontakty do tych organizacji.
1) Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Informacji udziela: Maja Klonowska, tel. 502 823 663.
Nr konta, na które można wpłacać pieniądze
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!, ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem „PKDT – koty stoczniowe”
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW

2) Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
Informacji udziela: Anna Fischer, tel. 501 187 273.
Biuro TOnZ O/Gdynia przy ul. Portowej 7 przyjmuje karmę w środy od godz. 11.00 do 14.00. Wpłaty można realizować na konto: 04 1020 1853 0000 9902 0070 0757, z dopiskiem: „Dla kotów stoczniowych w Gdyni”.

3) Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals
Informacji udziela: Ewa Gebert, tel. 513 177 173.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Klaudia 10lat. 05.05.2010 14:55
Biedne kotki,koty bardzo biedne jesteście wspaniałe że to co robicię i postaram sie ja tez pomuc oraz mój kolega Patryk zaledwie mamy 11 lat a już sie rwiemy aby pomuc.Będe do szkoły przynośić karmy oraz niepotrzebne koce.Pozdrawam.!.:)Klaudia

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
lidjanb 20.11.2009 11:07
Ludzkie kłótnie i przepychanki nie pomogą tym biednym futrzakom które w ciszy i pokorze cierpliwie znoszą swój los zgotowany im przez człowieka właśnie.Kto nie chce im pomóc,przecież nie musi,ale nich chociaż nie dyskredytuje tego co robią ci którzy chcą pomóc tym biednym stworzniom.Nie każdy jest egoistą myślącym tylko o sobie

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
kk 16.11.2009 16:32
JAKI to z ciebie człowiek, co? odpieprz sie od kotów egosito. skoro nie chcesz pomóc, to nei przeszkadzaj, co ci przeszkadzają ludzie którzy pomagają zwierzetom? moze ty potrzebujesz jakiejs pomocy specaalisty

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
monter kadłubowy 16.11.2009 12:11
ma zajęcia to niech się nimi zaopiekuje.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
mgła

Temperatura: 0°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama