"Energomontaż-Północ wygrał przetarg na część Stoczni Gdynia określaną jako Zespół 4 i obejmującą m.in. suchy dok, dostęp do nabrzeża, suwnicę i dźwigi. Spółka zapłaci ze przejmowany majątek 33,2 mln zł (netto)" - podano w komunikacie.
Spółka poinformowała, że zgodnie z regulaminem przetargu warunkowa umowa sprzedaży przedmiotowych aktywów zostanie zawarta nie później niż do 8 grudnia 2009 roku, a umowa rozporządzająca sprzedaży zostanie zawarta nie później niż do 18 grudnia 2009 r.
Zarząd Energomontażu-Północ szacuje, że w ciągu najbliższych 2-3 lat na przejętym terenie zainwestuje kilkanaście milionów złotych. Pieniądze zarówno na zakup Zespołu 4 Stoczni Gdynia, jak i dalsze inwestycje będą pochodziły ze środków własnych spółki. Spółka podała, że inwestycja w ciągu najbliższych lat pozwoli znacząco zwiększyć skonsolidowaną sprzedaż spółki i umocnić jej pozycję rynkową.
- Umowa jest dla nas bardzo ważna w kontekście spodziewanego od 2011 roku dynamicznego wzrostu rynku. Liczymy na podwojenie wartości sprzedaży spółki w Gdyni w ciągu najbliższych lat - powiedział prezes Dyrka.
- Jesteśmy polską spółką z polskim kapitałem, która wraz ze spółkami zależnymi od lat zajmuje się produkcją wielkogabarytowych konstrukcji stalowych dla sektorów offshore, chemicznego, petrochemicznego i energetycznego. Zatrudniamy około 2.000 osób, które pracują zarówno w Polsce, jak i przy realizacji najbardziej prestiżowych kontraktów zagranicą - powiedział Włodzimierz Dyrka, prezes zarządu Energomontażu-Północ.
- Warunkiem realizacji dużej części ważnych umów jest dostęp do nabrzeża portowego. Do tej pory uzyskiwaliśmy go dzięki umowie ze Stocznią Marynarki Wojennej w Gdyni. Teraz będziemy mieli własny teren wraz z niezbędną infrastrukturą. Będą z niego korzystać również firmy z grupy Polimex-Mostostal, spółki będącej naszym największym akcjonariuszem do której wkrótce będziemy inkorporowani - dodał.
Teren i majątek kupiony w przetargu wykorzystywać będzie przede wszystkim spółka zależna Energomontaż Północ Gdynia, która ma doświadczenie w produkcji trudnych i skomplikowanych konstrukcji wielkogabarytowych. Dostarczyła m.in. około 6.000 ton elementów dla projektu Ormen Lange (największy terminal LNG w Europie) oraz obudowę reaktora jądrowego o wadze 1.000 ton budowanego przez francuski koncern Areva w Olkiluoto w Finladii. (Interia.pl)
Kawałek stoczni wylicytowała Stocznia Nauta, która przegrała przetarg o mały suchy dok z Energomontażem. Ten dok jest przystosowany do budowy oraz statków. Był ostatnio dzierżawiony przez Gdańską Stocznię Remontową - do remontów. Dok zarabiał na siebie. Teraz będzie służyć jako montownia konstrukcji Energomontażu.
Gdyńska stocznia remontowa Nauta wylicytowała rejon wyposażenia statków, rejon prefabrykacji konstrukcji przestrzennych oraz rejon prefabrykacji sekcji przestrzennej i wyposażenia.
Nie było natomiast chętnych na zasadniczą część Stoczni Gdynia - nowoczesny suchy dok z bramownicą.
Marzenia stoczniowców o wykorzystaniu majątku stoczni do budowy lub remontu statków oraz pracy w swojej branży prysły.
Duży suchy dok wraz z zapleczem do budowy statków chciała kupić gdańska firma Maritim-Shipyard - specjalizująca się w budowie statków. Jednakże firma ta nie uzyskała zgody ministerstwa skarbu na przedłużenie terminu wpłaty wadium i nie została dopuszczona do licytacji.
Reklama
Stocznia Gdynia rozdrapana. Niektóre kawałki sprzedane
GDYNIA. Część majątku Stoczni Gdynia sprzedana. Energomontaż Północ kupi mały dok, kawałek nabrzeża, kilka dźwigów za ponad 33 mln zł. Nie będzie tam jednakże produkcji statków, mają być montowane konstrukcje wielkogabarytowe. Kawałek stoczni wylicytowała stocznia remontowa Nauta. Nie było natomiast chętnych na zasadniczą część - nowoczesny suchy dok z bramownicą.
- 27.11.2009 10:00 (aktualizacja 12.08.2023 02:43)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze