1 grudnia do komisariatu na Przymorzu zgłosiły się trzy osoby, które powiadomiły, że ich dzieci zostały napadnięte przez grupę nastolatków. Sprawcy grozili swoim ofiarom pobiciem i w ten sposób wymuszali telefony komórkowe.
Kryminalni, którzy pracowali nad sprawą już na drugi dzień zatrzymali jednego ze sprawców. Okazał się nim 16-letni mieszkaniec Gdańska. W wyniku dalszych ustaleń, następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali pozostałych członków grupy. Wśród nich było czterech chłopaków w wieku 15-16 lat oraz 17-latek, który trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy ustalili, że sprawcy mają na swoim koncie 9 rozbojów, których dopuścili się w listopadzie i grudniu br. Za każdym razem działali w ten sam sposób. Wypatrywali małoletnich, podchodzili do nich i żądali wydania telefonów komórkowych oraz pieniędzy grożąc pobiciem. Jeden ze sprawców zakładał na głowę kominiarkę, a pozostali kaptury. W trakcie przeszukań policjanci znaleźli przy nich kilka kradzionych telefonów i kominiarkę.
W czwartek sąd zadecydował, że 17-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za rozboje grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny. (KWP)
Rozbojarze rozbici
GDAŃSK. Policjanci z Przymorza zatrzymali grupę aż sześciu sprawców rozbojów w wieku 15-17 lat, którzy mają na swoim koncie 9 rozbojów na małoletnich. Młodzi sprawcy za każdym razem zastraszali dzieci grożąc pobiciem, po czym zabierali im telefony i pieniądze.
- 07.12.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:30)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze