Morfina w organizmie nauczycielki, kawa bez dosypki

Nauczycielka elbląskiego gimnazjum po wypiciu kawy w poniedziałek zasłabła. Wezwano pogotowie. Badania moczu wykazały w jej organizmieobecność morfiny. O dosypanie narkotyku podejrzewano uczniów, z którymi nauczycielka prowadziła lekcję. Nauczycielka podejrzewała, że gdy przez chwilę była na zapleczu klasy ktoś mógł jej dosypać czegoś do kawy.
Oficer prasowy elbląskiej policji Jakub Sawicki poinformował media, że wyniki badania laboratoryjnego kawy, nie wykazały, że dosypano do niej morfinę. Analiza nie wykazała w kawie ani środków psychotropowych ani leków. Sprawa jest nadal badana przez policję. Przesłuchiwani są uczniowie i nauczyciele. Wstępne ustalenia policji nie wskazują, żeby którykolwiek z uczniów wsypał cokolwiek do kawy.
Jak się okazuje nauczycielka w weekend poprzedzający zdarzenie brała leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Nie jest zatem wykluczone, że morfina była składnikiem spożytego leku.