wtorek, 16 grudnia 2025 22:12
Reklama

Mały "klapsik" nie zaszkodzi? NIE BĄDŹ OBOJĘTNY, GDY KATUJĄ DZIECKO!

POMORZE. Czy można skarcić dziecko "klapsem"? Premier Tusk zapowiedział pod koniec maja wprowadzenie w przyszłości takiego zakazu bicia dzieci w Polsce. Z sondażu wynika, że Polacy nie chcą wprowadzenia prawnego zakazu bicia dzieci. Nawet małe "lanie" jest akceptowalne.
Mały "klapsik" nie zaszkodzi? NIE BĄDŹ OBOJĘTNY, GDY KATUJĄ DZIECKO!
W ostatnich latach coraz więcej krajów wprowadza prawny zakaz stosowania kar fizycznych wobec dzieci. Po kolejnej serii doniesień mediów o przypadkach znęcania się nad dziećmi premier Donald Tusk zapowiedział pod koniec maja wprowadzenie w  przyszłości takiego zakazu w Polsce.

Sprawę zbadał CBOS
Z badania CBOS wynika, że ponad połowa dorosłych Polaków (51 proc.) jest przeciwna wprowadzeniu prawnego zakazu bicia dzieci; 41 proc. popiera tego rodzaju regulację.
Z analizy sondaży przeprowadzonych w ciągu 14 lat wynika, że odsetek osób dopuszczających fizyczne karcenie dzieci zwiększył się o osiem punktów. Obecnie 49 proc. badanych dopuszcza kary cielesne, natomiast 42 proc. jest przeciwnych ich stosowaniu.
Dość powszechnie akceptowane są "klapsy", a wiele osób dopuszcza także bardziej dolegliwe formy karcenia - czyli "lanie". Ponad trzy czwarte ankietowanych (78 proc.) uważa, że zdarzają się sytuacje, kiedy dziecku trzeba dać "klapsa". Ponad dwie piąte badanych zgadza się z opinią, że „lanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło".
Przeciwników wprowadzeniu prawnego zakazu stosowania kar cielesnych można podzielić na tych, którzy dostrzegają  "przydatność" tego środka wychowawczego oraz tych, którzy nie akceptują kar fizycznych, ale ewentualny zakaz uznają za nieskuteczny. Z kolei jego zwolennicy liczą, że spowoduje on w przyszłości zmiany w świadomości ludzi i zmniejszy społeczne przyzwolenie na bicie dzieci. Mimo znacznego przyzwolenia na stosowanie kar fizycznych wobec dzieci, powszechny jest jednocześnie sprzeciw wobec "nadużywania" władzy rodzicielskiej.

Nie bądź obojętny gdy katują dziecko
Zdaniem ogromnej większości badanych (90 proc.), osoby postronne powinny interweniować, gdy widzą, że dziecko jest źle traktowane przez rodziców. W opinii społecznej obowiązek reagowania w sposób szczególny powinien spoczywać na nauczycielach. Ci, którzy podejrzewają, że dziecko jest bite, powinni być zobligowani do zgłoszenia tego policji.
Opinie o tym, jak powinni reagować domownicy, gdy któreś z rodziców lub ktoś inny z najbliższego otoczenia bije dziecko, są podzielone. Tyle samo osób sądzi, że powinni oni poinformować policję o złym traktowaniu dziecka w domu (44 proc.), co uważa, iż takie sprawy powinny być załatwione w rodzinie (43 proc.).
Badanie CBOS przeprowadzono w dniach od 6 do 9 czerwca na 1107- osobowej reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców Polski.

Nikt nie pytał dzieci, czy chcą być bite, czy "klaps" lub małe lanie dyscyplinują je, stają się lepsi, grzeczni i posłuszni?

A co Państwo o tym sądzicie? Zapraszamy do dyskusji w portalu...

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 1°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama