Zjawisko to jest notowane od XIV wieku. Kościół urzędowo o tym zjawisku się nie wypowiedział. Kilkakrotnie zaś ponawiane badania zdają się wskazywać, że fakt ten ma charakter nadprzyrodzony.
Niewiele informacji zachowało się o świętym Januarym. Wiadomo, że był biskupem Benewentu.
Św. January, patron katedry i Neapolu, poniósł męczeńską śmierć w pobliskim miasteczku Pozzuola podczas prześladowań chrześcijan za czasów cesarza Dioklecjana w IV wieku. Tradycja mówi, że gdy przeniesiono ciało świętego, jego zakrzepła krew, zebrana w dwóch ampułkach, w dłoniach biskupa na nowo przybrała płynną postać.
Do pierwszego tego rodzaju 'cudu' doszło w 1389 r., gdy po raz pierwszy publicznie pokazano ampułki. Od tamtego czasu cud powtarza się zwykle trzy razy w roku: w pierwszą sobotę maja podczas procesji z kościoła św. Klary do katedry, 19 września - w święto patrona miasta i 16 grudnia. Mieszkańcy Neapolu uważają, że jeśli krew św. Januarego nie zacznie wrzeć, na miasto spadnie nieszczęście.
Reklama
19.IX.2008-czy powtórzy się 'cud' św. Januarego?
Św. January jest głównym patronem Neapolu. Kilkakrotnie w ciągu roku powtarza się tam tzw. cud św. Januarego. Obok relikwii znajdują się dwie hermetycznie zamknięte ampułki z zakrzepłą krwią Januarego. Na oczach pielgrzymów zakrzepła krew Świętego staje się płynna i pulsująca, jakby świeżo wylana. Ostatni raz 'cud' powtórzył się w 19.IX.2007 r. Kard. Crescenzio Sepe, wyszedł z ampułką krwi Świętego przed kościół, aby pokazać ją tysiącom mieszkańcom Neapolu.
- 19.09.2008 10:34 (aktualizacja 29.07.2023 19:04)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze