GDAŃSK. Siedem zarzutów usłyszał od prokuratora prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Henryk K., czyli pan Klocek (nie chce bowiem korzystać z prawa ochrony nazwiska).
(.)
20.12.2008 00:00
(aktualizacja 20.08.2023 13:25)
Siedem zarzutów o charakterze korupcyjnym postawił prokuratur we Wrocławiu prezesowi Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Henrykowi Klockowi. Jest kolejną osobą podejrzaną w aferze łapówkarskiej w światku piłki nożnej. Prokurator zarzuca mu przyjęcia korzyści majątkowych oraz udzielania pomocy przy wręczaniu łapówek. W sumie chodzi o przyjęcie około 50 tys. zł. Klocek nie przyznał się do zarzucanych czynów. Zwrócił się do mediów, aby w relacjach podawać jego pełne nazwisko, mimo, iż chroni go prawo (po otrzymaniu zarzutów wolno bowiem podawać tylko pierwszą literkę nazwiska).
Wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze. Opuścił areszt po wpłaceniu 70 tys. zł. Nie może jednak wyjeżdżać z kraju. Został również zawieszony w czynnościach prezesa Pomorskiego ZPN i członka zarządu PZPN. Do czasu wyjaśnienia sprawy szefem okręgu będzie wiceprezes Andrzej Szczepański.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze