- Będziemy rekomendować naszym przedstawicielom w radzie nadzorczej Lotosu ogłoszenie konkursu na członków zarządu spółki w związku z upływającą kadencją obecnych -powiedział "Rzeczpospolitej" Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu. Rada może ogłosić konkurs wiosną, bo z końcem czerwca i odbyciem walnego zgromadzenia kończy się kadencja obecnego zarządu.
Nieoficjalnie w MSP można usłyszeć, że Paweł Olechnowicz, jeśli wystartuje w konkursie, nie ma gwarancji pozostania w firmie na kolejną kadencję. - Sytuacja, w której jeden i ten sam człowiek kieruje spółką tak długo, niekoniecznie musi być zdrowa dla samej spółki - mówi "Rz" osoba zbliżona do resortu. - Od razu pojawia się problem, kto może go zastąpić. Wbrew pozorom cenionych fachowców jest na rynku niewielu, a takich, którzy mogą pozytywnie przejść weryfikację przy rekrutacji na takie stanowisko w strategicznej firmie, jeszcze mniej.
Nie wiadomo, czy o zamiarach Skarbu Państwa wie rada nadzorcza Lotosu. Jej szef Wiesław Skwarko, który jest też wiceprezesem Nafty Polskiej, w piątek nie chciał komentować tej sytuacji.
Sam Olechnowicz mówi "Rz", że nie po to jest w firmie, by walczyć o utrzymanie stanowiska. - Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z września 2007 r. i nikt nie będzie próbował mnie zdyskredytować - dodaje.
Prezes Lotosu Olechnowicz tylko do czerwca?
GDAŃSK. Prezes gdańskiej firmy LOTOS może już wkrótce stracić posadę. Kadencja kończy się w czerwcu. Minister Skarbu Państwa chce, aby wkrótce odbył się konkurs na to stanowisko.
- 19.01.2009 00:10 (aktualizacja 06.08.2023 06:28)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze