EGZEKUCJA NA TAŚMIE. Jest nagranie ze ścięciem głowy Polaka w Pakistanie

Pakistańscy talibowie ujawnili nagranie wideo, na którym - według nich - zarejestrowano egzekucję polskiego geologa, porwanego we wrześniu ubiegłego roku - podała agencja Reutera.

Kaseta z nagraniem została dostarczona do biura dziennikarza agencji Reutera w mieście Dera Ismail Khan na północnym zachodzie Pakistanu. Na filmie widać dwóch zamaskowanych mężczyzn, ścinających zakładnikowi głowę - podaje Reuter.

Na taśmie zarejestrowano jak Piotr Stańcza przed śmiercią apeluje do polskiego rządu, by nie wysyłał wojsk do Afganistanu. Wezwał on też do zerwania przez Polskę stosunków z Pakistanem, który - jak zaznaczył - nie uczynił nic dla jego uwolnienia.

Informacje o treści zapisu kasety pochodzą od współpracownika Reutera, który zapis ten obejrzał.
Prowadzone są rozmowy z agencjami telewizyjnymi w sprawie sprzedaży nagrania.
Film: Egzekucja - Video seems to show hostage killing in Pakistan Polish Engineer in Taliban Custody http://www.youtube.com/watch?v=_lEsKieu2t8 przedstawia rozmowę z Piotrem. Mówi on o tym, aby polski rząd wycofał wojska z Afganistanu, aby zerwać stosunki z Pakistanem, który nie pomógł w wydobyciu go z niewoli Talibów, krytycznie wyraża się o polskim rządzie, który nie uratował go, dobrze wyraża się o narodzie pakistańskim, o ludziach, którzy - jak stwierdził - "są normalni, normalnie żyją...". Nie jest natomiast dostępny film z samej egzekucji - te nagranie jest znane MSZ oraz agencji Reutera.

* * *
Nagranie filmowe z egzekucji Polaka w Pakistanie dostała polska ambasada w Islamabadzie. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia informacji, że film przedstawia egzekucję porwanego Polaka.
- Znamy zawartość nagrania. Nagranie musi teraz zostać zweryfikowane i poddane szczegółowej analizie - powiedział rzecznik polskiego ministerstwa spraw zagranicznych Piotr Paszkowski. Dodał, że należy sprawdzić, czy film nie został zmontowany, czy jest autentyczny i czy rzeczywiście widać na nim uprowadzonego we wrześniu geologa.
MSZ zapowiada, że nie będzie udostępniać taśmy mediom oraz prosi o daleko idącą ostrożność w przekazywaniu materiałów z egzekucji.

Wcześniej polskie MSZ stwierdziło, że  "jest świadome istnienia" nagrania wideo, na którym, według pakistańskich talibów, zarejestrowano egzekucję polskiego geologa.