sobota, 13 grudnia 2025 14:16
Reklama

Tragedia rodzinna. Zaczadzeni w przyczepie kempingowej

PRUSZCZ GD. Starsze małżeństwo i ich 36-letni syn zmarli na skutek zaczadzenia w swoim domu, za który służyła przyczepa kempingowa w miejscowości Będzieszyn pod Pruszczem Gd.

Jak poinformował Błażej Bączykiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, w środę rano policję i pogotowie zawiadomili sąsiedzi zmarłych. Zauważyli oni przez okno, że sąsiedzi są nieprzytomni.
Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon 60-letniego mężczyzny, 53-letniej kobiety oraz ich 36-letniego syna.

Rzecznik policji w Pruszczu Gd., Marzena Szwed-Sobańska, powiedziała, że przyczepa, w której mieszkały ofiary, była ogrzewana za pomocą gazu z butli, który służył też do gotowania i podgrzewania wody.
- Po oględzinach przyczepy dokonanych przez strażaków okazało się, że wszystkie znajdujące się w niej otwory wentylacyjne zostały zatkane, najpewniej przez samą rodzinę - powiedziała rzecznik.
Jak wyjaśniła Szwed-Sobańska, w przyczepie po otwarciu jej drzwi było bardzo gorąco i duszno. -Jest niemal pewne, że ofiary zmarły na skutek zatrucia czadem, który powstał po tym, jak - w miarę palenia się gazu, z powietrza ubywało tlenu - powiedziała rzecznik. Ostateczne określenie przyczyny śmierci będzie możliwe po sekcji zwłok. (Interia)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama