Powiew lata w surowych murach kościoła Św. Jana

Ten właśnie utwór, w zaskakującej interpretacji solisty Sebastiana Hamanna -  jednego z najwybitniejszych niemieckich skrzypków swojego pokolenia – otworzył koncert.
Śmiało można stwierdzić, iż artystyczne przedsięwzięcie podjęte przez skrzypka Roberta Kwiatkowskiego oraz altowiolisty Łukasza Lisowskiego, którzy w 2003 r. założyli Orkiestrę, stanowi perłę pomorskiej sceny muzycznej obalając opinie o kulturalnej zaściankowości Gdańska. Orkiestrę Hanseatica tworzą młodzi, zdolni muzycy. Bezwzględnie – oprócz niepodważalnego talentu i wielkiej pracy włożonej przez młodych muzyków dla osiągnięcia perfekcji techniki – fenomenem tej orkiestry jest pasja i radość muzykowania. Właśnie ta energia staje się udziałem słuchaczy, porusza zmysły... 
Hanseatica zaskoczyła świeżością interpretacji „Serenady na smyczki e-moll op. 20” Edwarda Elgara. Wykonania tego nie sposób było wysłuchać bez wzruszenia. Orkiestra przygotowała również koncert skrzypcowy E-dur Jana Sebastiana Bacha nadając mu nowe, interesujące tchnienie. Niesamowite wrażenie wywarł również kwartet nr 32 C-dur op. 33 Józefa Haydna. Czterech artystów – Sebastian Hamann (pierwsze skrzypce), Robert Kwiatkowski (drugie skrzypce), Łukasz Lisowski (altówka) i Błażej Goliński (wiolonczela) – o niezaprzeczalnie silnych osobowościach muzycznych oprócz dbałości o doskonałość brzmienia indywidualnego dało popis perfekcyjnej harmonii. Najbardziej energetyzujące było ogromnie dynamiczne i przejmujące swoją wyrazistością wykonanie „St. Paul’s Suite” na smyczki op. 29/2 Gustava Holsta – w szczególności mocne, intrygujące wejścia ciepłych dźwięków altówki. Koncert zamknął bis utworu „Summertime...”.
Wydaje się, że zjawiskowość Orkiestry Kameralnej Hanseatica, której doświadczeniem był świętojański koncert, polega na tchnieniu pasji i na zdecydowaniu w przekazywaniu przez tworzących ją muzyków swojej wizji artystycznej... Nowatorska i odkrywcza forma, którą się posługują, pozwala odkryć, że muzyka klasyczna nie jest poważna i może cieszyć każdego...